~1~

56 0 0
                                    

- Reb! Uspokój się! Jestem tu... zawsze będę...przy tobie.
- Niall! Niall, czekaj! Nie zostawiaj mnie! Proszę...

***

- Reb, kochanie. Rebecca!
- Co?
- To tylko koszmar. Spokojnie.
- Ale jaki kosz...
- Niall, skarbie. Koszmar.
- Tak. Eee, tak.

Poszłam do salonu by wszystko sobie przemyśleć. Niall jest moim koszmarem? Dlaczego tak powiedział? Przecież wie, że go kochałam i nadal jest w moim sercu.

,,A jeżeli Alex jest zazdrosny?''- pomyślałam.

Nie dziwię się. Który facet chciałby dzielić serce swojej ukochanej. Źle się z tym czuję. Kocham Alexa, ale nie sądziłam, że Niall tak  często będzie się pojawiał w moich snach.

Już od godziny siedzę na kanapie i rozmyślam co ze sobą zrobić. Już nie mam na nic sił.

- Kochanie?
- Hym?
- Wszystko w porządku?

Pokiwałam  głową i dałam znak by przy mnie usiadł. Potem jak najmocniej się w niego wtuliłam i zasnęłam.

Wiem, że długo mnie nie było, ale tyle miałam nauki. A dziś właśnie 1h temu wróciłam z pierwszego dnia egzaminów. Niestety jeszcze dwa nwm jak sobie poradzę. Wracam do pisania. Myślę, że już jutro napiszę następny ;) Kocham...


Always with you [N.H.]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz