~24~

39 0 0
                                    

Wszystko zaczęło dziać się tak szybko. Lekarze wbiegli i zaczęli ją ratować. Ja stałem jak kołek. Nie mogłem się ruszyć. Nawet nie wiem kiedy łzy opuściły moje oczy. Louis przyszedł do mnie i mnie stąd wyprowadził.

Spojrzałem po wszystkich. Byli tu jej przyjaciele, rodzina, Alex i jej dzieci. Kochane perełki. Oczka w jej głowie.
A ja? Ja nic nie zrobiłem. Straciłem ją.... My ją straciliśmy.... na zawsze.....

Serioooo????? :(((

Always with you [N.H.]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz