[POPRAWIANE] Zabawa

III

18 listopada

17:08 – Nakura zalogował się.

17:39 – Keiji zalogował się.

17:40

Nakura: Keiji-chan (｀・ω・')

Keiji: Hej.

Nakura: może nie uwierzysz, ale widziałem ciebie dzisiaj!

Keiji: ?

17:41

Keiji: Gdzie?

Keiji: Skąd wiesz, że to byłem ja?

Nakura: byłem dzisiaj w galerii handlowej i zobaczyłem chłopaków w mundurkach fukorodani

17:43

Nakura: jeden z nim przypominał mi twój opis, więc po prostu troszkę podsłuchałem ich rozmowy i usłyszałem o jakimś meczu siatkówki z nekomą

Nakura: a później ktoś też zawołał ciebie!

17:45

Nakura: jestem pewny, że tam byłeś (≧∇≦)

17:47

Keiji: Jesteś stalkerem?

Nakura: Keiji-chan... skąd taki pomysł?  (=^.^=)

Keiji: ...

17:49

Nakura: był tam też taki chłopak w biało-czarnych włosach, który głośno gadał i krzyczał, i był jest bardzo przystojny ( ・ω・)

Keiji: Od niego daleko.

Nakura: zazdrosny? (*^▽^*)

17:51

Keiji: Nieprawda.

Nakura: jesteś bardziej przystojny, więc się nie martw :*

Keiji: Jesteś gejem?

Nakura:  tak（＾_＾）

17:54

Nakura: ale spokojnie! mam chłopaka <3

Nakura: nawet nie będę próbować ciebie podrywać, bo nie chciałbym zostać plamą krwi. bardzo jest o mnie zazdrosny ^.^

17:58

Keiji: Nie wstydzisz się tego, że lubisz chłopców?

Nakura: Keiji-chan, to jest internet. możesz tu być kim chcesz

Nakura: więc się nie wstydź i napisz, że też jesteś gejem <3

Keiji: ?!

18:00

Keiji: Skąd wiesz...

Nakura: widziałem tę chemię między tobą a tamtym chłopakiem. to było takie słodkie *.*

Nakura: jesteście razem?

Keiji: Nie.

18:04

Nakura: boisz się mu powiedzieć, bo nie wiesz, co on czuje?

Keiji: To skomplikowane.

Keiji: Nie chcę o tym pisać.

Nakura: Keiji-chan, nie pisnę nikomu ani słowa, obiecuję

18:06

Nakura: chociaż komu mam mówić...

Keiji: przyjaciele? twój chłopak?

Nakura: nie mam przyjaciół i nie lubię rozmawiać z innymi ludźmi. czasami zdarza mi się pisać z kimś przez internet, ale szybko urywam kontakt.

Keiji: A ja?

Nakura: jesteś wyjątkiem <3

18:11

Nakura: skończmy ten niefajny temat. co robiłeś w tym centrum handlowym?

Keiji: Koledzy chcieli wyjść coś zjeść po szkole, a ty?

Nakura: chłopak narzekał, że nie wychodzę z domu, więc mnie wyciągnął. było miło, ale wolałbym nie opuszczać naszego mieszkania

Keiji: Nie lubisz nigdzie wychodzić?

18:14

Nakura: a ty co? detektyw? >:

Keiji: Przepraszam. Jestem po prostu ciekawy.

Keiji: Nie obrażaj się. Jak nie chcesz pisać, nie nalegam. :)

Nakura: wybaczam, Keiji-chan <3

Keiji: Muszę już kończyć. do jutra?

Nakura: do jutra  (｀・ω・')

18:16 – Keiji wylogował się.

18:26 – Nakura wylogował się.