19 listopada
17:46 – Keiji zalogował się.
17:46
Keiji: ?
18:17
Keiji: Jeszcze ciebie nie ma?
18:42 – Nakura zalogował się.
18:43
Nakura: przepraszam, Keiji-chan. nie mogłem szybciej wejść (≧∇≦)
Keiji: Coś się stało, Nakura?
Nakura: pokłóciłem się trochę z chłopakiem
18:46
Keiji: Trochę?
Nakura: troszkę bardzo
Nakura: Keij-chan, masz może sposób, aby zakryć siniaki?
Nakura: za niedługo przyjeżdżają moje siostry z Kioto i nie chcę, aby zobaczyły (╥_╥)
18:50
Keiji: Twój chłopak się nad tobą znęca?
Nakura: jego praca jest dosyć stresująca, a on sam ma odrobinę problem z agresją
Keiji: Nic z tym nie zrobisz?
18:53
Nakura: Keiji-chan, jeśli kogoś kochasz, zniesiesz dla tej osoby wszystko <3
Keiji: Nie wiem, jak zakryć siniaki.
Nakura: wiesz
Keiji: Nieprawda.
18:55
Nakura: prawda
18:56
Nakura: przecież sam musisz zakrywać siniaki, prawda?
19:00 – Keiji wylogował się.
Po wyłączeniu chatu, Akaashi poczuł nieprzyjemny chłód w sercu. Zdawało mu się, że pojawił się nieznany ciężar na jego barkach. Zestresowany rozejrzał się po pokoju, żeby minęła panika.
— Skąd on wie? — zapytał się sam siebie
Kiedy minęła dłuższa minuta, Keiji usłyszał głośne trzaśniecie drzwiami. Następnie rozbrzmiał się krzyk, który oznajmiał przyjście jego rodziciela, oraz kroki po schodach. Ojciec już nadchodzi.
— I znowu się zaczyna — szepnął, przełykając ślinę.
18:02
Nakura: chyba nie powinienem tego pisać >.<
18:05 – Nakura wylogował się.
CZYTASZ
[POPRAWIANE] Zabawa
FanfictionAkaashi zaczyna pisać z tajemniczym Nakurą. Jak zakończy się ta znajomość? status poprawy: 5/23