09

15.2K 817 212
                                    

Ja: Żartujesz sobie ze mnie teraz?

Ja: Niby dlaczego mam to zrobić? Zrobili coś mi albo tobie?

Ja: Jesteś głupi, jeżeli myślisz, że tak postąpię.

Justin: Twoja strata.

Justin: A raczej twojej przyjaciółki.

Chłopak, o którym praktycznie niczego nie wiedziałam, postawił mi ultimatum. Mogłam przyjaźnić się tylko z Louisem i Harrym, ale wtedy wszyscy by wyśmiewali Cassie lub przyjaźnić się tylko z Cassie, jednak wtedy musiałabym przestać zadawać się z Louisem i Harrym. To było chore, jak bardzo chciał mieć nade mną kontrolę.

Ja: Proszę, przestań to robić.

Justin: Co robić?

Ja: Stawiać mi warunki, rozkazywać i grozić.

Justin: Boisz się?

Ja: Tak.

Justin: Bądź grzeczna, to przestanę.

Wzięłam wdech i zagryzłam ze stresu dolną wargę. Kiedy wypuściłam z siebie powietrze, wysłałam do niego odpowiedź.

Ja: Będę grzeczna.

Justin: I milsza dla mnie?

Ja: Tak.

Justin: Obiecujesz księżniczko?

Ja: Obiecam ci to, jeśli przestaniesz być zazdrosny o Louisa i Harry'ego.

Ja: To moi przyjaciele. Znam ich od dzieciństwa, nie mogłabym z nimi tak nagle urwać kontaktu.

Postanowiłam, że zacznę z nim współpracować. Może okaże się być sympatyczniejszy. Po raz kolejny, musiałam spróbować.

Justin: Dobrze.

Justin: Ale obiecaj mi.

Justin: Żadnych prowokujących zdjęć w internecie i przytulania z jakimiś pedałami.

Ja: Jakie to są prowokujące zdjęcia twoim zdaniem?

Justin: Obiecaj!

Ja: No obiecuję.

Justin:

Justin:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Justin:

Justin:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Message from him / jarianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz