Part VI

215 25 8
                                    

Na moich oczach wioska Banaukru zmienia się w obozowisko ziemian szkolących się do wojny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Na moich oczach wioska Banaukru zmienia się w obozowisko ziemian szkolących się do wojny. Nieruchomo siedzę na lektyce, w otoczeniu służek i Neo kierującego się za mną krok w krok. Obserwuję zwykłych żołnierzy, gwardię przyboczną Hedy i formację Ludzi Mroku, tych trzecich ćwiczących osobno.

Do cienia zakrada się Heda. Brudna od pyłu i mokra od potu dyszy ciężko, dopiero co przerwawszy wyczerpujący trening.

— Spiskujecie przeciwko mnie. — rzuca wyzywająco w moją i Neo stronę, a mężczyzna tylko krzywi się w uśmiechu i podaje przywódczyni dzban z letnią wodą.

Falami porywa go i zaczyna pić łapczywie, przecierając twarz rękawem lnianej koszuli.

— Nie śmiałbym, moja królowo. — kłania się nisko, podając wojowniczce także i ręcznik z kompletem świeżych ubrań. — Dlaczego Heda ćwiczy z pozostałymi, zamiast szkolić się w fechtunku ze swoją strażą?

— To podnosi morale ludzi. — mierzy Neo wzrokiem, a potem wyszczerza się radośnie. — Neo. Czekaliśmy na ten dzień tak długo. Tyle wycierpieliśmy w oczekiwaniu na nasze zwycięstwo, a ono tak po prostu nadchodzi! Jestem szczęśliwa, mogąc mieć cię w swych szeregach.

Słowa Falami zagłusza nagły i niespodziewany tętent kopyt i rżenie koni, które kłusując pojawiają się na polanie. Odwracam głowę, z ciekawością wpatrując się w przybyszy. Jeździec jednego z nich zeskakuje i, znalazłszy w tłumie postać swojej królowej, podbiega w naszą stronę. Pada na kolana, dysząc z ogromnego, nadludzkiego wręcz wysiłku.

— Hedo.

— Powstań i przekaż wiadomości! — rozkazuje z błyskiem w oku kobieta, a informator powstaje, chwiejąc się nieznacznie.

— Armia Lexy wyruszyła. Tak jak podejrzewaliśmy, wszystkie klany prócz Ludzi Lodu zareagowały na wezwanie swej królowej, w tym także i Skaikru. Są w drodze. Zasadzka już gotowa. Jeszcze dni oczekiwań, a nikt nie będzie śmiał nazwać naszej królowej od fałszywej Hedy.

Heda Falami zaciera ręce i odprawia informatora władczym machnięciem.

— Doskonale. Moi ludzie zdobyli wystarczająco dużo czasu. Czasu, którego mogę spożytkować na porządną kąpiel. Gada, idziesz? — kiwa głową w moją stronę, a gdy reaguję służki unoszą moją lektykę w górę. — Zapamiętaj ten dzień, mała bogini. Następnej kąpieli będziemy zażywać w królewskich łaźniach Polis.

 Następnej kąpieli będziemy zażywać w królewskich łaźniach Polis

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mała bogini. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Następnej kąpieli będziemy zażywać w łaźniach Polis. ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przepraszam, musiałam to zrobić.

Team #zrzućmy Charlotte jeszcze raz z klifu, za mną! Szturmem na wioskę Banaukru!

Demons | The 100Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz