/Przedwczesny Rozdział z dnia 14.07/ Sprawdź czy czytałeś/aś poprzedni!
Zanim się obejrzałam zegarek pokazał 14:00 co oznaczało też,że trzeba zawołać tu chłopaków. Byłam na tyle leniwa,że po prostu podeszłam do "domofonu" znajdującego się w kuchni, przycisnęłam czerwony przycisk i powiedziałam ,krótką formułkę,którą chyba każdy zna. Drugim przyciskiem otworzyłam automatyczne zamki,a w tym samym czasie po schodach zbiegło pięć znanych mi postaci ze zdezorientowanymi minami.
-No co? - spytałam, gdy gapili się na mnie dłuższą chwilę.
-O. CO. W. TYM. WSZYSTKIM. CHODZI?! -wykrzyczał w końcu Zayn zaznaczając poszczególne słowa.
-O gówno. Chcesz żyć to daj sobie pomóc. -powiedziałam spokojnie,a w tej samej chwili do jadalni w ,której przed chwilą się znaleźliśmy wszedł Jamie z kilkoma talerzami. Odstawił je na stół po czym podszedł ,aby pocałować mnie w policzek i zaprosić wszystkich ze stołu co chyba mu nie wyszło.
-Siadać! -warknął groźnie na co wykonali z nie chęcią jego polecenie,a ten dał każdemu po talerzu i sztućcach.
CZYTASZ
Because I Can Help You|1D [[skończone]]
FanficZwykły człowiek nie zmienia się z dnia na dzień. No właśnie- zwykły. Allie udowodniła,że wszystko jest możliwe tym samym zmieniając się i z jednej z najniższych miejsc w hierarchi społeczeństwa pnąc na samą górę. Jeszcze w liceum kujonka - teraz jed...