*Perspektywa Nialla
Całą drogę od windy szedłem za Jamesem, który wyrazie próbował coś przede mną ukryć. Zakazał mi wchodzenia do pokoi,ale nie wiem czy wytrzymam w nie wiedzy tak długo. Taka już moja natura- pomyślałem i zaśmiałem się na co James spojrzał na mnie jak na szalonego.
-Wszystko okej? - spytał po chwili.
-Taa.. coś mi się przypomniało - skłamałem - Gdzie Al?
-Tam- wskazała na w pół otwarte drzwi,a kiedy chciałem wejść i podejść do dziewczyny zatrzymał mnie -Nie podchodź.
-Dlaczego? -spytałem.
-Nie było cię w jej życiu 5 głupich lat. Ona się zmieniła i nie koniecznie chce,abyś wiedział jak bardzo- wypomniał mi
-Nie było mnie ,bo uciekła - starałem się bronić
-A przez kogo? Pomyślałeś ,kiedyś jak się czuła ,kiedy cała szkoła się z niej śmiała właśnie przez was? Kiedy to wy ją wyzywaliście i śmialiście się z niej?! Niszczyliście ją. A teraz powstała i nie da się tak łatwo.
-Co się tu dzieje - warknęła w naszą stronę, kiedy stanęła w progu - Co on tu robi?
-Nic, skarbie,a on już wychodzi - powiedział James w stronę dziewczyny.
-Idź już - powiedziała w moją stronę -Idę sprawdzić dostawę - mruknęła w stronę James'a myśląc,że nie usłyszę. Jaką, kuwa dostawę?.
CZYTASZ
Because I Can Help You|1D [[skończone]]
FanficZwykły człowiek nie zmienia się z dnia na dzień. No właśnie- zwykły. Allie udowodniła,że wszystko jest możliwe tym samym zmieniając się i z jednej z najniższych miejsc w hierarchi społeczeństwa pnąc na samą górę. Jeszcze w liceum kujonka - teraz jed...