Because I Can Help You|1D [[skończone]]

Epilog&Podziękowania

-To już koniec. - powiedziałam stanowczo wchodząc do salonu,gdzie na moje szczęście zebrali się wszyscy domownicy

-Boże, Allie. Nawet nie wiesz jak się martwiliśmy - powiedzieli chórkiem i chcieli mnie przytulić na co ich odepchnęłam, nie chcąc się przywiązać jeszcze bardziej o ile to możliwe.

-Jutro was ma tu nie być. Będziecie wiedli spokojne życie,a ja wam w tym nie przeszkodzę. Wczoraj kupiłam wam domy na Malcie. Jutro wieczorem macie samolot. Wy nie znacie mnie ja was - powiedziałam pewnie po czym w eskorcie James'a wyszłam z salonu. 

Ja nie mogę mieć rodziny. Całe życie będę sama. I to się nie zmieni

* 5 lat później

Chłopcy mimo stawianego oporu wyjechali za granicę ojczystego kraju, gdzie w większości założyli rodziny.

Louis został właścicielem popularnej kancelarii, założył rodzinę i powoli stara się zapomnieć o przeszłością

Zayn nie mógł pogodzić się z odejściem od swojej wielkiej miłości. Kilka razy targnął się na swoje życie. Obecnie przebywa w zakładzie zamkniętym.

Liam znalazł swoją wybrankę z ,którą podróżuje po świecie szukając swojego miejsca na ziemi

Niall nigdy nie pogodził się z odejściem siostry, wstąpił do pobliskiego gangu. Żyje z dnia na dzień.

Allie znalazła swoją prawdziwą miłość nadal nie wiedząc o uczuciach Zayn'a. Zerwała z gangiem,który obecnie prowadzi James. 

James został szefem gangu. Ma rodzinę,którą stara się przed nim chronić. Zastanawia się nad rezygnacją z takiego życia.

The end

Dziękuje za to ,że byliście. Za to ,że wytrzymywaliście, komentowaliście,ocenialiście i po prostu to czytaliście. To już koniec. Nie będzie drugiej części. Mimo wszystko nie kończę z Wttp i w dalszym ciągu zamierzam pisać