Rozdział 7 Zemsta?

446 27 0
                                    

Tak długo na to czekałem,mój głupi,głupi przyjacielu... W końcu nadszedł ten dzień...
W którym to ja będę na górze !
Ha ha ha! Dziś poczujesz  ból!

Po tych słowach Naruto poszedł poszukać Sasuke, po 15 minutach go znalazł i krzyknął:

- Sasuke!

- Naruto!

- Sasuke!

- Jeśli zaraz nie przestaniesz Sasuke to cię zabiję Naruto!

- Sasu...Uchiha!

- No nie teraz już przegiąłeś! Szykuj się na ból dupy!

- Nieee!!! To była moja kwestia, tak nie można, no...

- Można, można, szykuj się Naruto! ( Zaczyna go gonić, po chwili Naruto chowa się za głaz)

- Wyłaz  stamtąd Naruto!

Naruto wychyla się z za głazu i ,,grzecznie"pyta:

- Czego?!

- Dzisiaj ty możesz być na górze jak chcesz....(drapie się po głowie i niewinnie uśmiecha)

- Jej! W końcu  z tobą wygrałem! Aha, aha, kto tu jest mistrzem, no kto? Ja!!!

- Jeśli zaraz się nie uspokoisz to zmienię zdanie!!

- Nie, nie, będę już grzeczny, obiecuję!

- Ha, ha ok, to w co będziemy się ,,bawić"? (Przegryza seksownie wargę by skusić Naruto).

- Hm...( Rozmarza się i przebiegle uśmiecha)

Ciąg dalszy nastąpi...

----------------------------------------------------------------------------------

Witajcie!  Przepraszam za dość długie nie dodawanie rozdziałów,ale ostatnio miałam dość dużo nauki, no sami wiecie jak jest, zakończenie roku co raz bliżej... Piszcie w komentarzach jak się rozdział podobał,miłej reszty popołudnia :)





Sasunaru i Irukashi 2 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz