Sasunaru i Irukashi 2

Rozdział 16 Bożonarodzeniowy cud

Na początku chciałabym życzyć wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku! Dużo zdrowia i miłości w waszych życiach niech zagości,super prezentów i wszystkiego co najlepsze! ☺🙂☺
W tym rozdziale przedstawię wam święta Iruki, Naruto i Sasuke. Zapraszam!

Dziś wigilia,mówi się,że to najpiękniejszy dzień w roku,że tego dnia dzieją się rzeczy niemożliwe! Stare miłości powracają,ludzie się jednoczą,panuje wielkie szczęście! Co za bzdura! Naprawdę nie rozumiem jak ludzie mogą obchodzić gwiazdkę! Moim zdaniem to po prostu strata czasu,ludzie gonią z zakupami i prezentami by zdążyć na ten jeden wieczór;jest to po prostu żałosne! Dlatego ja nie obchodzę gwiazdki,no dobra to nie jedyny powód,no,ale... Aaa dobra nie ważne,nie wasz interes! Możecie zacząć mnie wyzywać,przeklinać,róbcie co chcecie,mnie i tak to wszystko jedno! Dziś mogę szczerze powiedzieć nazywam się Iruka Umino i jestem najnieszczęśliwszym człowiekiem na ziemi! Dobra zakończmy temat gwiazdki,pogadajmy o czymś przyjemnym! O...mnie! Opowiem wam co dziś robiłem,spokojnie nie zanudzę was,bo dziś pierwszy raz od 20 lat zrobiłem coś dla siebie! Mianowicie poszedłem do spa! Ha ha nabrałem was! Ale mieliście miny ha ha ha( dop. od autorki Iruka zwariował i mówi sam do siebie) Tak naprawdę przez ostatnie kilka dni czułem się szczęśliwy,ponieważ mój drogi uczeń Naruto mimo wielu obowiązków poświecił dla mnie swój czas,robiliśmy to co dawniej bawiliśmy się,wygupialiśmy się,jedliśmy ramen ,to... było wspaniałe! Pierwszy raz od tego wydarzenia szczerze się uśmiechałem i po prostu byłem szczęśliwy. Ale było minęło,czas powrócić do szarej rzeczywistości, Naruto prawdopodobnie teraz szykuje się do gwiazdki,cieszę się,że przynajmniej on odnalazł szczęście...
-Iruka sensei! Iruka sen...
-Słyszę słyszę,co mogę dla ciebie zrobić Naruto?
- Mistrzu dziś jest wiglia i pomyślałem,że może spędzisz ten wieczór ze mną i Sasuke?
- To miło z twojej strony,ale...
-Nie przejmuje odmowy,przyjdz do nas dziś o 18,pa!
-Chwila...! Naruto!
~Boże... ten chłopak nigdy się nie zmieni
Zostałem zaproszony na wigilie i co ja mam teraz zrobić?! Mam iść do niego i powiedzieć mu,że nie obchodzę wigili?! Że całe jego starania poszły na marne (Naruto od początku grudnia chciał zaprosić Iruke na wigilie, przez ten czas sprowadzał rzeczy,które Iruka kocha, Iruka dobrze widział co planował Naruto,ale udawał by uszczęśliwić chłopaka,bo to było i jest dla niego najważniejsze)
***Kilka minut później***
-Din dong,din dong,din dong...(dzwonek do drzwi)
-Kto tam?
-To ja Sasuke proszę otworzyć..
- Tak?
-Jak przypuszczałem, nadal pan nie niegotowy,dobra(klaszcze) czas wziąć się do roboty
***Kilka minut później***
-Dobra moja misja skończona! Wygląda pan świetnie!
(Iruka miał na sobie biała koszule,czerwony płaszcz,jeansy i czarne lakierki)
- W takim razie możemy już iść!
-Sasuke poczekaj chwile,co ty dziś taki wesoły ? Zawsze jesteś taki smutas no wiesz wyglądasz i zachowujesz się jak emo,więc widząc cie dziś takiego czuje się dziwnie...
-...(Sasuke milczy,ale jego oczy mówią jedno: zabić!!!)
-To... może już pójdziemy...?
(Sasuke wzdycha i idzie przed siebie zbity z tropu Iruka podąża za nim jak zbity pies)
***Kilka minut później w domu Naruto***
-Iruka sensei jak długo się nie widzieliśmy(biegnie do niego i dosłownie wskakuje mu w ramiona)
- Naruto...(dusi się i płacze z bólu xd)
-Tak,ja też tęskniłem(on też płacze,boże co ja robie ze swoim życiem xd)
-Naruto bo on tu zaraz zejdzie!!!
-Aaa przepraszam!
-Dobra,dobra wybaczam,ale wiesz,że widzieliśmy się kilka dni temu prawda?
-Kilka dni to dla mnie wieczność!!(Iruka uśmiecha się mimowolnie,bo te słowa kiedyś wypowiedział Kakashi)
- W czym mogę wam pomóc dzieciaki?
-Ej,ej! Tylko nie dzieciaki staruchu! Zaraz będziemy robić ramen!
-Ramen w święta?
-Mój dom,moje zasady ja ustalam,co będziemy jeść!
- Po wigili będzie walka o tron-pomyślał Iruka i Sasuke pewnie też,widać to po jego minie
Wszyscy zabrali się do pracy,dokończyli potrawy,posprzątaj i zasiedli przy wigilijnym stole; zjedli wszystkie potrawy i...
-Ej chłopaki wstawać czas otworzyć prezenty!!!
- Nieee!!! Jeśli się ruszę zaraz pęknę!-krzyknęli jednocześnie Iruka i Sasuke
-No proszę was chłopaki...