Test

1.2K 58 0
                                    


Ciągle miałam nadzieje, ze to nie będzie prawda. Postanowiłam iść po test ciążowy. Niestety nasze miejsce było oddalone 5 km od większego miasta. Zapukałam do pokoju Nicka. Wyszedł.

-muszę jechać do apteki. Mógłbyś mnie podwieźć?

Wziął kluczyki. Nie odzywał się do mnie. Zawiózł mnie do apteki i kupiłam test ciążowy. Wsiadłam z powrotem do auta. Chciałam przed nim ukryć ten test, niestety go zauważył.

- Jesteś w ciąży?! - wykrzyczał z obawem.

Starałam się go spławić wzrokiem, ale ciągle czekał na moja odpowiedz.

- Nie wiem, okres mi się spóźnia. Slabo mi, wymiotuje. - wypowiedziałam roztrzęsiona.

- Zabije go, jak on tak mógł. Beda z tego problemy.

Dziwiłam się co go to interesuje. Wróciliśmy do domu. Nick chodził tam i z powrotem po mieszkaniu. Poszłam do WC i zrobiłam test. Rece mi drżały. Wynik testu pozytywny. Upadlam na podłogę. Rozpłakałam się. Nie schodziłam przez dłuższa chwile na dol, wiec Nick sam do mnie przyszedł. Usiadł obok mnie. i mnie przytuli. Musiał się domyślić, ze wynik testu jest pozytywny. Siedzieliśmy tak przez chwile. W końcu powiedział.

-Może byś usunęła te ciąże 

Nie wierzyłam własnym usza. 

- Myślisz, ze byłabym w stanie zabić dziecko? To, ze wy jesteście brutalami i mordercami to nie znaczy, ze ja tez taka się stanę. - wkurzyłam się.

Wyszłam z łazienki. Trzasnęłam drzwiami, udałam się do swojego pokoju. Zamknęłam się na klucz i myślałam jak dalej postąpić. Na pewno nie byłabym zdolna do tego co zasugerował Nick. Tego byłam pewna. Postanowiłam, ze urodzę to dziecko,i wychowam je najlepiej jak potrafię, ale Victor nie mógł się dowiedzieć.

Nie wierze w wampiryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz