Za godzinę mam operację. Przez tydzień nikt mnie nie odwiedził. Byłam sama. Nie spałam w nocy . Wyglądam strasznie. Moje oczy były czerwone. Przez ten cały czas zadawałam sobie pytanie : GDZIE JEST DO JASNEJ CHOLERY MOJA MATKA?! Przecież nie umarła. Nie raczy podnieść dupy i odwiedzić swoją córkę? Kij jej w dupę. W mojej głowie ciągle tylko głośnie pik ,pik ,pik. Weszła pielęgniarka :
-Masz gościa. - Gościa? Nikogo się nie spodziewałam.
Wbiegł zapłakany Leo.
-Pati! - cały czas płakał. - Jak się czujesz?!
-Dobrze , coś się stało?
-Charlie miał wypadek. Też jest w szpitalu , tak jakby.
- Tak jakby?
-Zaraz tu bedzię. Ma łóżko obok ciebie. Jak się masz?
-Wiesz , świetnie . Mój ojciec nie żyję , nie wiem gdzie mama , nikt mnie nie odwiedzał. Jednym słowem zaje**ście.
-Chcieliśmy. Ale mieliśmy występ w Berlinie. Potem mieliśmy wrócić do domu. Ja do Port Tablot , Charlie do Bournemouth. Ale wróciliśmy do Polski , dla ciebie.
-D-dla mnie?
-Tak - Leo podszedł do mnie , złapał mnie za rękę - Słuchaj.... Jesteś dla nas bardzo ważna. Przy nikim nie czuliśmy się tak jak przy tobie. Jesteś najlepsza.
Popłakałam się. Co ja mam mu odpowiedzieć? Że go kocham? Słowa ,,kocham'' nie mówi się byle jakiej osobie. A ja nie jestem pewna....
-Nie płacz. - położył się obok mnie . Jego brązowe oczy wpatrywały się w moje. Ja przytuliłam go z całej siły. Leżeliśmy wtuleni w siebie ponad 5 minut.
- Co stało się Charliemu?
-Po koncercie gdy wychodziliśmy ze sceny , do Charlsa podeszła jego była dziewczyna , Chloe . Gdy jeszcze cię nie znaliśmy , mówił mi że ją kocha. Gdy ona chciała go pocałować , odepchnął ją. Ona wkurzona rzuciła go szklanką. Spytałem co się stało , on powiedział że ma już kogoś w sercu. Po koncercie był zły , poszedł się przejść. Poszedłem go śledzić. Po 5-minutowej wędrówce wszedł na autostradę. Był bardzo zamyślony. Nagle zza zakrętu wyjechało jakieś auto , on nie zauważył. Potrąciło go. Dobrze że tam byłem , bo było ciemno. Jak najszybciej zadzwoniłem po pogotowie.
- Przepraszam.
-Za co?
-To przeze mnie . Gdybym na was nie nakrzyczała , nie doszło by do tego.
-Nie obwiniaj się , to nie twoja wina.
Do sali weszła pielęgniarka.
-Patrycja Leneries , proszona na salę operacyjną.
-Nie bój się , jestem tu - powiedział Leo.
Na sali byłam bardzo zestresowana. Zaczęła się operacja.
-Ał!!! - zrobiło mi się czarno przed oczami. Nic nie pamiętam , tylko to że poczułam straszny ból.

CZYTASZ
Remember me ~Bars & Melody~
RomanceGdy skończyliśmy dalej nie odrywaliśmy od siebie wzroku. Ona zaczęła płakać. Szybko ją przytuliłem i powiedziałem: -Hej. Czy coś się stało? -Nie , poprostu...... to była najpiękniejsza chwila w moim życiu. -Moja też. - odpowiedziałem. Taki cytat z k...