Gdy skończyliśmy dalej nie odrywaliśmy od siebie wzroku. Ona zaczęła płakać. Szybko ją przytuliłem i powiedziałem:
-Hej. Czy coś się stało?
-Nie , poprostu...... to była najpiękniejsza chwila w moim życiu.
-Moja też. - odpowiedziałem.
Taki cytat z k...
Nie wytrzymam już , jeśli zaraz jej nie zobaczę to wyjdę z siebie ! Muszę do niej iść. Ukradnę samochód ojca. Znajdę ją , nawet jeśli będzie to trwać tygodnie.
***************** 3 DNI PÓŹNIEJ **************** Patrycja*******************
Bardzo dobrze mi z Zackiem. Żyję z daleka od problemów. Z samego rana , gdy Zack jeszcze spał , poszłam do kuchni . Chciało mi się pić. W kuchni siedziała matka Zacka:
-Jesteś głupia. - powiedziała do mnie.
-Słucham?!
-Jesteś aż tak ślepa?
-O co pani chodzi ?
-Jesteś taka naiwna. Nie lubię cię , ale dam ci radę : UWAŻAJ NA NIEGO! - poszła sobie.
Co to miało znaczyć?! Uważaj na niego ? Jakiego niego ? Zacka? Ona coś sugeruje? Nie wierzę tej szmacie .... Wróciłam na górę. Zack już nie spał.
-Cześć kochanie - pocałował mnie w czoło.
-Cześć.
-Słuchaj , muszę gdzieś iść , zostaniesz sama w domu?
-Spoko.
Wyszedł. Przypomniały mi się słowa matki Zacka. Przez chwilę zwątpiłam. Postanowiłam go śledzić.Szłam za nim przez park aż do ciemnego tunelu. Spotkał się tam z jakąś dziewczyną
-Cześć kotek. - powiedział do niej.
-Siemka skarbie - odpowiedziała dziewczyna.
-Tęskniłaś.
-Bardzo.
Pocałowali się. Nic nie rozumiem! Jak to? W oczach miałam łzy. Postanowiłam wkroczyć:
-Zack?!
-Kto to kochanie? - spytała nieznajoma.
-Cholera! - wydarł się Zack.
-Jestem jego dziewczyną , Alex. A ty to kto?
-Zack ty dupku! - krzyknęłam
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Podeszłam kopnęłam go z całej siły w krocze , upadł. Zaczęłam go bić. Chociaż w tym jestem dobra.
-Ał! - krzyknął
Chyba złamałam mu rękę. Ma za swoje. Ze łzami w oczach pobiegłam do ........... domu. Bo gdzie indziej? Może mamy nie będzie w domu. Weszłam . Nie ma nikogo pobiegłam do pokoju . Płakałam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pocięłam się , znowu. Musiałam . Nagle usłyszałam czyjeś kroki , schowałam się pod łóżko .
-Patiii.... chodź tu , wiem że tu jesteś. Mam dla ciebie niespodziankę....
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.