-Aurora, mogła byś przyjść tutaj na chwilę? Proszę kochanie.
-Ugh.- Rora zatrzasnęła książkę, delikatnie położyła ją na poręczy fotela i wstała. Zeszła do kuchni, gdzie jej matka siedziała przy stole cierpliwie czekając.- Tak?
-Usiądź.
Wzięła oparcie jednego z krzeseł, stanowczo przeciągając je w stronę salonu.
-Aurora!
-Okay! Wyluzuj.- Rory roześmiała się wracając z krzesłem i siadając na nim. Uniosła brew, pozwalając by jej brązowe włosy opadły na twarz.
-Mam ci coś ważnego do powiedzenia.- Powiedziała jej mama. Rory się uśmiechnęła.
-Czy to rozmowa o seksie? Bo jeśli tak to nie martw się mamo ja już wszystko wiem. Jestem bardzo doświadczona w tej dziedzinie.
-Aurora, mój chłopak zamieszka z nami.
Aurora wzięła głęboki wdech marszcząc czoło. "Chłopak"?
-Mamo, masz 40 lat! Jak stary jest ten... chłopak?
Lucy- jej mama podrapała się z tyłu szyi i niezręcznie spuściła wzrok.- Ma 22 lata.- Wymamrotała.
-Co? Powtórzysz?- Rora pomalutku podeszła bliżej nie do końca rozumiejąc co usłyszała.
-22.- Lucy powiedziała głośniej, na co zielone oczy Aurory szeroko się otworzyły.
-Dwadzieścia kurwa dwa?- Rora krzyczy i biega ciągnąc rękoma swoje włosy.- On jest pięć lat starszy ode mnie, mamo!
-Wiem.- Lucy stwierdziła spokojnie, nieznacznie kaszląc. Będziesz musiała zaakceptować to, że...
-Zaakceptowałabym to, gdyby był cholernie przystojny- Mruknęła cicho do matki.-Kiedy przeprowadzka?- Rory jęknęła przemierzając kuchnie.
-Dzisiaj w nocy.- Lucy ponownie wymamrotała.
-Dzisiaj w nocy?- Rory rzuciła ręce w irytacji.-Cholera, muszę wziąć prysznic.
Wybiegła z kuchni przeklinając matkę.
Rory zatrzymała się na schodach w drodze na górę. Przytrzymała się poręczy by utrzymać równowagę i brała głębokie wdechy. - Co jeśli on będzie przebywał w moim pokoju? - Przewróciła oczami w przerażeniu na fakt, że będzie musiała posprzątać swój pokój.
Niebieskie oczy Lucy rozszerzyły się. Wzięła głęboki oddech i złapała się za serce.- Mam nadzieję, że nie.- Powiedziała cicho wracając myślami do małej różnicy wieku miedzy nim a jej córką i jego wyglądzie.- O Boże.
CZYTASZ
Daddy
Fanfiction-Czy mam zacząć nazywać cię tatusiem? -O Boże, dopomóż mi jeśli to zrobisz. Opowiadanie zawiera wiele wulgaryzmów i scen 18+! Osiągnięcia: #42 miejsce w fanfiction *01.11.2016r #6 miejsce w różne *04.01.2019r