Psychic Love || L.H 1&2

2 "Na pół roku"

Drugi dzień pracy.

Siedziałem na stołówce i wpatrywałem się w kanapki.

- Luke proszę cię do mnie. - usłyszałem za sobą. Odwróciłem się i zobaczyłem dyrektorkę.

- Już. - wstałem i poszedłem za nią.

Weszliśmy do gabinetu. Dyrektorka wskazała mi na krzesło, a ja usiadłem

- W jakiej sprawie mnie pani wezwała ?

- Chodzi o to, że znaleźliśmy ci podopiecznego. Jesteś tu dopiero drugi dzień i jest to dość ciężki przypadek..

- Dam radę. Kim mam się zająć ?

- Zastąpisz Christiana, na pół roku i zajmiesz się Niną. Tutaj masz jej kartotekę. Musisz się z nią zapoznać. To tyle z mojej strony. - rzuciła przede mnie grupą żółtą teczkę.

Zabrałem ją mruknąłem pożegnanie i wyszedłem.

Otworzyłem pierwszą stronę.

Nina Clark

Imiona rodziców :
Matka : - - - -
Ojciec : - - - -

Miejsce urodzenia :
Boston

Data urodzenia :
15.06.1996

Data przyjęcia do ośrodka :
16.06.2000

Data opuszczenia ośrodka :
- - - -

Choroby :
Rozdwojenie jaźni
Schizofremia
Depresja
Anoreksja
Bulimia

Wyleczona z :
Anoreksja
Bulimia

Co ona robi w Wielkiej Brytanii ?! Przecież jest z Bostonu !
Nie chcę wnikać.

Zamknąłem kartę i poszedłem do szatni, zostawiłem w szafce kartę i poszedłem do świetlicy.

Wszedłem i od razu zobaczyłem Ninę, ale nigdzie nie zobaczyłem Christiana.

Podszedłem do niej.

- Gdzie Christian ? - zapytała od razu. Nawet na mnie nie spojrzała.

- Właśnie po to przychodzę. Dyrektor kazała mi zastąpić na razie Christiana. Na pół roku...

- Jak to pół roku ? Dlaczego ?

- Nie wiem.. Powiedziała mi tylko, że mam go zastąpić. Więc od teraz ja jestem twoim ochroniarzem.

Stanąłem pod ścianą. Nina siedziała i wpatrywała się w kółko w jeden punkt. Zaczęła się trząść. Podszedłem powoli. Nagle zerwała się z miejsca i wywaliła stół. Zaczęła rzucać rzeczami, które miała pod ręką.
Ubezwładniłem ją i wbiłem jej szczykawkę w ramię.
Minęło 5 sekund i Nina leżała nieruchoma w  moich ramionach.

Uniosłem ją w stylu panny młodej i wyszedłem z świetlicy. Pokierowałem się do jej celi gdzie położyłem ją na łóżku i wyszedłem z celi, potem zamknąłem drzwi i usiadłem przy celi czekając aż się obudzi...

To będzie ciężkie pół roku. 

------------------------------- 
Hi! ✋ 

Tak więc rozdziały będę dodawać w : poniedziałki, środy i piątki. 😊

30.06.2016