Trzeci dzień pracy.
- Nina jest u pielęgniarek na badaniach. Idź po nią. - powiedziała mi jakaś dziewczyna. Na pewno tu pracowała, ponieważ miała uniform pracownika.
Udałem się do gabinetu pielęgniarek. Zapukałem informując, że chcę wejść i wszedłem.
Nina siedziała na jednym z łóżek. Jakaś pielęgniarka mierzyła jej ciśnienie.- Coś się stało ? - zapytałem gdy podszedłem.
- Nie, rutynowe badania. - poinformowała mnie pielęgniarka. Wyglądała może na około 30 lat, może trochę więcej. Pielęgniarka spojrzała na mnie. Posłała mi "uwodzicielski" uśmiech. Pochyliła się lekko, tak że miałem idealny widok na jej biust. Jednak nie za bardzo mnie to interesowało. - Jestem Luiza. A ty pewnie Luke ?
- Tak. Nina. Chodź idziemy na śniadanie. - spławiłem Luizę i pomogłem wstał Ninie. Poszliśmy w stronę stołówki.
- Spodobałeś się jej. - powiedziała nagle Nina.
- Ale ja jakoś nie jestem zainteresowany starszymi. - przyznałem.
- Wiesz baba ma 34 lata, po rozwodzie. I chyba dawno jej nikt nie zerżnął bo marudzi gorzej niż kobieta w ciąży. - przewróciła oczami. - Tak mnie ta kobieta wkurwia.
- Obym nie musiał za często się z nią widywać.
- Spokojnie tylko codziennie rano. - wzruszyła ramionami. - Muszę mieć codziennie badania.
- Nie mogłaś trafić na inną pielęgniarkę ? - zaśmiałem się.
- Wolała bym pielęgniarza... ale trudno. - wzruszyła ramionami. Oboje się zaśmialiśmy.
Weszliśmy na stołówkę. Nina szybko zabrała tacę z jedzeniem i usiadła do swojego stolika. Zająłem miejsce na przeciwko niej.
Jadła. Nikt się nie odzywał.
W pewnym momencie dziewczyna złapała się za głowę, zaczęła szarpać się za włosy.
- Przestań ! - krzyczała w kółko.
Wstała z krzesła i usiadła na podłodze przy ścianie, bujała się w tą i z powrotem. Wyglądało to strasznie. Dodatkowo piszczała i krzyczała by ktoś przestał.
Podbiegłam do niej. Wyciągnąłem strzykawkę.
- Nawet nie próbuj. - rozkazała dziewczyna. Mówiła dziwnym głosem. Jakby nie ona. Nie posłucham jej i wbiłem lek. Po 5 sekundach spała. Wziąłem ją na ręce i ruszyłem do wyjścia. Inni ochroniarze uspokajali innych pacjentów.
Zaniosłem ją do celi i znowu położyłem na łóżku.
Teraz usiadłem na krzesełku przy łóżku i obserwowałem ją.----------------------------------
Hi! ✋No to mamy piątek !! 💜
11.06.2016
CZYTASZ
Psychic Love || L.H 1&2
FanfictionPsychiatryk. Nie wiem co namówiło mnie żeby tam pracować. Może chęć pomagania innym ? Może chęć poznania nowych ludzi ? Ale kogo ja niby tam poznam ? Psychiczne osoby ? A może kogoś jednak poznam ? Tyle pytań... Zero odpowiedzi. Ale wiem, że n...