Tydzień minął szybko.
Na szczęście. Tą kobietę trzeba by było zamknąć tutaj w psychiatryku za nimfomanię.Kilka razy dziennie wzywała mnie do biura i groziła, że jeżeli się z nią nie prześpię to zrobi coś Ninie.
Chora... normalnie chora.
Na szczęście tydzień minął szybko bo już miałem jej dość.
Też pogodziłem się z rodzicami. Tak jak obiecałem Ninie. Okazało się, że ani ja ani rodzice nie pamiętali o co poszło. Ale to dobrze. Było łatwiej nam się pogodzić.
Prosili mnie żebym wrócił do Sydney. Ale na razie nie mam zamiaru. Przynajmniej tak długo jak pracuję z Niną.Wszystko się kręci wokół Niny. Nawet nie wiem czemu. Może... nie.. nie ważne...
- Hej. - uśmiechnąłem się do Niny kiedy wszedłem do jej celi.
- Hej. - odwzajemniła gest. Kiedy zamknąłem drzwi dziewczyna od razu podeszła do mnie i przytuliła. Oczywiście odwajemniłem gest. Spojrzała do góry, wykorzystałem to i złączyłam nasze usta. Brunetką od razu odwzajemniła pieszczotę.
- Uwielbiam się z tobą całować. - wyszeptałem. Nina się zarumieniła.
- Idziemy na śniadanie ? - zapytała cicho.
- Tak. - zaśmiałem się.
Weszliśmy na stołówkę, Nina wzięła jedzenie i usiadliśmy przy tym samym stoliku co zawsze.
Śniadanie minęło spokojnie.Potem badania, terapia, obiad.
- Idziesz do ogrodu ? - zapytałem.
- Nie chcę zostać w celi. - mruknęła i rzuciła się na łóżko, które zaskrzypiało ze starości.
- Na pewno nie chcesz ? Wszyscy idą.
- To dobrze. - teraz usiadła na łóżku.
Usiadłem an przeciwko niej. Patrzeliśmy sobie w oczy.Nagle brunetką naparła na mnie ustami, oczywiście oddałem pocałunek.
Cały czas pogłębialiśmy pocałunek. Było czuć w nim pożądanie i namiętność.
Dziewczyna zaczęła rozpinać mi koszulę. Wzięła moje ręce i położyła sobie na piersiach.- Nina nie możemy. - powiedziałem opierając swoje czoło o jej.
- Proszę. - jęknęła. - Spraw bym poczuła się dobrze.
- Nie chcę żebyś robiła coś...
- Spraw bym poczuła się dobrze. - przerwała mi.
Wykonałem jej prośbę. Nie ukrywam z wielką przyjemnąścią wykonałem tą prośbę.
------------------------------
Hi! ✋Nudzi mi się więc postanowiłam, że dodam rozdział 😊
16.09.2016
CZYTASZ
Psychic Love || L.H 1&2
FanfictionPsychiatryk. Nie wiem co namówiło mnie żeby tam pracować. Może chęć pomagania innym ? Może chęć poznania nowych ludzi ? Ale kogo ja niby tam poznam ? Psychiczne osoby ? A może kogoś jednak poznam ? Tyle pytań... Zero odpowiedzi. Ale wiem, że n...