Niall
-Harreh... Nie dziś. Nie teraz.
Harry odsunął się ode mnie i spojrzał na mnie ze zmartwieniem.
-Ni? Co się stało?
-Nic. To znaczy nie ważne... Po prostu źle się czuję. Pójdę się przejść.Jeżeli bardzo chcesz seksu, oddam Ci się wieczorem, bez gadania.
-Kochanie - te słowo było przepełnione miłością. Przytulił się do mnie i kontynuował - Nie chcę , byś mi się oddawał, jakbyś był moją zabawką. Kocham Cię i jeżeli dziś ma być seks, to tylko wtedy, gdy ty też będziesz tego chciał. Jeżeli ja będę miał ochotę, a ty nie, będę musiał jakoś wytrzymać. - odsunął się ode mnie i wyszeptał mi do ucha - Choć ciężko się powstrzymać przy Twoim ciele.
-A co jeżeli ja będę chciał a ty nie? - lubię go podpuszczać
-Uwierz słodziutki, że ja zawsze mam ochotę na ten śliczny tyłeczek.
Klepnął mnie w tyłek, gdy ja kierowałem się do drzwi.
-Zdzwoń gdyby coś się działo. Kocham Cię.
-Też Cię kocham.
Tak naprawdę nie miałem planu gdzie iść. Po krótki namyśle postanowiłem pójść do parku. Usiadłem na jednej z ławek i zaczął myśleć o rzeczach zupełnie przypadkowych. Co zjem dziś na kolację? Co jutro będę robił? Z tych zamyśleń wyrwało mnie chrząkniecie. Podniosłem głowę i mało co nie spadłem z ławki.
-C-co ty tu r-robisz?
-Szczerze? Przechadzam się, ale jeżeli już Cię spotkałem to będzie zabawa. Zayn i Liam poszli do kina czyli...
Na jego ustach pojawił się złowieszczy uśmieszek. Chyba już się domyśliłem co on chce zrobić. Postanowiłem jednak udawać, że nie wiem o co chodzi.
-Domyślasz się kochaniutki? - pokręciłem głową, że nie. - Pójdziesz ze mną.
-Nie. - powiedział stanowczo, choć w środku już płakałem.
-Ależ ty nie masz wyboru. Choć w sumie masz. Albo pójdziesz samowolnie, albo ja Cię wezmę siłą. To jak?
Wstałem powoli z ławki. Postanowiłem się już z nim nie kłócić. Wiem, że mógłby wziąć mnie siłą. Wolę już go nie wkurwiać. Wiem też, że nie będzie co się stawiać w domu Zayna. Muszę to przeżyć. Tylko żeby Harry o niczym się nie dowiedział.
Wiem, że nie będzie tych komentarzy, ale brakowało mi pisania.
Prosiłabym tylko o jakiśkolwiek odzew przy tym ff.
Dość długo się zbierałam do tego rozdziału.
Chyba coś z tego wyszło.
Mam nadzieję, że nie aż taki słaby wyszedł.
Kocham was xx
CZYTASZ
Nie uciekaj. Nic Ci nie zrobię. [Narry]
FanfictionNiall, 16 lat. Nieśmiały chłopak, niska samoocena. W szkole ma tylko jednego przyjaciela Zayn'a. Harry razem z przyjacielem Louis'em zamierza trochę namieszać w nudnym życiu Niall'a. Jak to się skończy? W tym ff mogą wystąpić wulgaryzmy, sceny +18...