Zaszczyt bycia Zwiadowcą [POPRAWIONE]

Prolog

Co czuje osoba, która rodzi i umiera, nie wiedząc co jest za tą kamienną bramą? Jakie to uczucie, kiedy jest się najrozumniejszą istotą na Ziemi, a zostaje się pożartym przez coś co wydaje się nie mieć mózgu? Jak to jest żyć za czymś czego się nienawidzi, choć wiesz, że bez tego już dawno nie stąpałbyś po tym świecie?

Mur - chroni nas przed tymi krwiożerczymi potworami, daje poczucie bezpieczeństwa i zmienia ludzi w szczury, które zostały zamknięte w klatce. W pięćdziesięciometrowej klatce. Wyjdź przez drzwiczki, a już nigdy nie ujrzysz słońca. Prowadzeni ciekawością jak kawałkiem sera możemy zginąć, albo odrzucić człowieczeństwo i udawać, że jesteśmy szczęśliwi, nie zwracając uwagi na bolesną rzeczywistość.

Jest też trzecia opcja - Zwiadowcy. Najniebezpieczniejszy, ale najlepszy wybór dla człowieka, który chciałby poznać zewnętrzny świat. Choć Eren Jaeger od bolesnych wydarzeń z dnia pierwszego pojawienia się tytana kolosalnego za wszelką cenę chciał dołączyć do tego oddziału, to po rozprawie sądowej nie miał już dużego wyboru. Tak, dostał się i to przed kolegami. Jednak czym było to okupione? 

Teraz jest już pełnoprawnym żołnierzem, który może razem z innymi wyruszać na ekspedycje poza mury.