Kochani Wattpad mi warjuje ! Wstawia własne znaki i je usuwa tworzy inne słowa nie robi ą i ę tylko a i e itd. + dziwne odstępy to nie moja wina :(
*****Adrien*****
Nie nie powiem tego teras nie mogę.
Ta chwila musi być piękna 💗.
Oh! Która godzina zaras jakaś wysłanniczka ojca pszyjdzie sprawdzić co u Adriena.- Moja Pani ja-a muszę jusz iść.
- Wpadłeś tylko na 6 minut?
- Pszykro mi kochana.- I wtedy zaczeły kończyć mi się poduszki na pierścieniu. Miałem wyskochyć pszez oknolecz...*****Marinette*****
Złapałam go za nadgarstek. Musiałam to powiedzieć.
- Kiedy się dowiem kto jest mojm księciem ?- chyba go troszkę zamurowało. Odwrucił się w moją stronę zmarszczył nosek i powiedział z delikatnym smutkiem.
- Nie dziś, nie jutro, kiedyś... Nie powiem ci tego odrazu bo byś mnie znienawidziła...- i odszedł.Dlaczego miałam go za to znienawidzić? O co mu chodziło ?
Ahh.. Nie ma co i tak mi nie powie.- Tikki ?
- Tak? Kot już poszedł ?
- Ahym ale wraca biedronka ! Tiki Kropkuj ! - poszłam na mały patrol nie poto aby się z nim spotkać.( chodzi o czarnego kota jagby ktuś nie wiedział ;D ) po prostu od dawna paryżowi nic nie groziło biedronka nie pokazywała się od 6 dni to jednak trochę czasu.
Biegłam pszed siebię tylko po to aby poczuć ten wiatr we włosach. Ah tu... Adrien idzie uliczkami Paryża z jakąś dziewczyną są w kawiarence. Jest ładna młoda hm.. My z Adrienem mamy po 20 lat a tamta ? Tak ok. 18 mała guwniara. Sztuczna dlądi z brąz oczami. Chodzi napewno dzień w dzień po solarjum. Chuda zgrabna ideał dla modela. Ale nie Adriena?
To nie jego styl. Aleon mnie już nie obchodzi. Rupta co chceta !
Boegłam i biegłam trafiłam na piękną polamę. Stały tam ławki kszesła i 2 altanki. Usiadłam na jednej i zaczełam rozmyślać pszypomniał mi się Adrien. I ... I to jak Chat wyznał mi mi-i-łość.
Siedziałam tam dobre 40 minut zauważyłam chodzącego po polance króla mych obecnych myśli.
Adrien chyba też mnie zauważył był cały zarużowiony. Pomachałam do niego z przyjacielskim uśmiechem.
A ten to odwzajemnił tyle że jego uśmiech był bardziej zawstydzony. 😊.*****Adrien*****
Widziałem biedronkę. Wow wyglądała pięknie miała rozpuszczone włosy które..
NIE ADRIEN! Jesteś z Marinette ! A... Ale nie nie jesteś z nią.. Przeciesz mówicie że się kochacie ale nie jesteście razem co to jest 1 malinka pare całusów w usta ? Jak nie jest się parą oficjalnie ?
A biedronka tu jest ! Zapomniałem. Pszydało by się zagadać.- O hej to ty biedronka !
- Cześć Adrien.
- Znasz moje imie ?
- Jak tu nie znać chłopaka który jest na każdej okładce magazynów dla nastolatek ? * hihot_mari
-A no tak... :) A co tu robisz tak sama po nocy ?
- Myślę tak o wszystkim... hej ! Uśądź nie będziesz tu chyba tak stać co ? -
Och ona jest tak urocza i miła to ta osoba w której pierwszo się zakochałem. Teraz tak nie myśle o Mari... NIE ADRIEN NIE ! Nie zdradzaj mari... ALE JA JEJ NIE ZDRADZAM NIE JESTEŚMY NAWET RAZEM ;( .
Byłem zmieszany jedna z nich nie chcuała by Chata a druga Adriena i co tu robić ? Nic niech zostanie jak jest...Ale ? Gdyby... NIE !C.D.N.
CZYTASZ
MiRaCuLuM: Mari Chat ...[ZAWIESZONE]
Teen Fiction( mam dyzortografje błagam o litość ! ;) ) Mari leci na Nie spodziewane Wakacje . Co tam się stanie ? Co zrobi Chat czy los chce czegoś aby ta dwujka się tam stykneła?