3

8 0 1
                                    

Lina była tak mocna i długa, że prawie na drugim końcu lasu się znaleźliśmy. Oczywiście nie obeszło się bez ran od liny i władanie na co 5 drzewo, ale to nie jest ważne. Ważne, że jesteśmy coraz bliżej celu.
- Robi się coraz ciemniej. Musimy przenocować w lesie. Co ty na to, Mati?
- Dalej.
-Co!!!! To ty m...mówisz?
- No brawo dziewczyno. Dopiero teraz się ogarnęłaś? To przeznaczenie mnie do Ciebie przeprowadziło, a nie przypadek moja Pani.- Mati mi opowiedział wszystko. Okazało się, że to nie jest zwykła wyprawa. Od tego czy wezmę figurkę Faraona ( Bo właśnie po to jest ta wyprawa) zależy życie ludzkości. Normalka... zaraz CO?!!!!!!!!
Ja mam tylko 17 lat!

Dzielna Butter i Wyspa MakitoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz