Rozdział 12

1.4K 76 9
                                    

Pożegnałem się z Niną i Gastonem po czym zanoslem Lune do mojego domu, a następnie pokoju. *Luna*słyszę głos Matteo i otwieram oczy.
M: Luna przepraszam nie chciałem Cię
Budzić, ale musisz coś zjeść.
L: okej aa gdzie ja jestem?
M:Jutro ci wszystko opowiem a teraz
Zjedz kanapkę i połóż się spać.
L: okej. Matteo nie mam siły się przebrać
M:Spokojnie ja to zrobię.
L:Co?
M:Ubiorę cię w moją starą koszulkę i dres.
L: ok...
Następnego dnia rano budzę się obok Matteo wygląda tak słodko jak śpi😱☺... Nagle otwiera oczy i mówi
M:Jak się spało kelnereczko?
L:W porządku Matteo.. Co ja tu robię?
Skąd wiedziałeś że jestem w Black?
Jak tam się dostaliśmy?...
M:Spokojnie Luna :) daj mi dojść do
Słowa.
L:Tak..Ale, mam tyle pytań...
M:Wiem spokojnie opowiem ci wszystko
Podczas śniadania a teraz idę się przebrać.
L: okej zrobię to samo.
Po śniadaniu i po tym jak Matteo mi wszystko opowiedział pomyślałam że gorzej to chyba już być nie mogło a jednak👽😯😑
Dostałam SMS od Simona
Do:Luna_V
Od:Simon💙💜💚
Treśćn:Luna Ambar mi wszystko opowiedział
Jak mogłaś upokorzyć ją przy jej przyjaciółkach?!
Nie pisz więcej do mnie ani nie dzwoń.
Simon.
O nie tym razem Ambar naprawdę przegieła!
L:Matteo muszę zemścić się na Ambar.
M:Co?

Przepraszam was moje rybki, że ten rozdział taki krótki, ale za to tamten poprzedni miał ponad 400słów więc mam nadzieję że mi wybaczycie 💓😍🐼🐧😘👌 Do jutra kochani💖💞💟💗

Soy Luna SmsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz