Matteo.
M:Luna! Chciałem porozmawiać.
L:Yyy .. słucham??
*Matteo*
Widziałem zdenerwowanie w oczach Valente nie wiedziałem o co chodzi przecież chciałem tylko porozmawiać... spojrzałem odruchowo na jej rękę o kurwa.!.
M:Luna..luna co ty zrobiłaś!
*Luna* i co ja mam mu powiedzieć po moich policzkach zaczynają płynąć łzy...
L:Ma..Matteo po tym jak ze mną zerwales nie potrafiłam sobie poradzić...czułam jakby ktoś zabrał mi pół,całe serca. Jesteś moim powietrzem a bez powietrza nie ma życia...
W tej chwili Matteo mnie pocalowal był to namietny pocałunek.
M:Luna ja bez ciebie też nie mogę żyć o tym chciałem porozmawiać zachowałem się jak dupek każąc Ci wybierać pomiędzy mną a Simonem...
L:Czekaj czy to oznacza że chcesz do mnie wrócić?
M:Tak,ale pod jednym warunkiem...Pójdziesz na terapię nie chcę więcej widzieć tych okropnych ran na twoim ciele...
L:Tak tak obiecuje kocham cię Matteo.
M:Ja ciebie też Luna.
*Miesiąc później*Moje życie zmieniło się o 180stopni...
Chodzę regularnie na terapie
Mam najlepszego chłopaka pod słońcem którym jest Matteo.
Przyjaciela Simona oraz Gastona
Przyjaciółki Ninę, Jim i Jam.
Moje wrotki, które zostaną ze mną do końca mego życia
I najlepszych rodziców na świecie.! To była moja historia,ale wiem że każdy koniec ma swój nowy początek.❤Kochani chciałam wam strasznie podziękować za to że byliście ze mną i że moja 1 książka odniosła tak wielki sukces jak widzieć to koniec tej opowieści może kiedyś jeszcze coś napiszę wiem że z tego nie zrezygnuje bo pokochałam to jak moje rolki jeszcze raz dziękuję💜💛💚💙❤💋👄
CZYTASZ
Soy Luna Sms
FanfictionCześć wszystkim Będę tu dodawała SMS jak i Trochę z życia luny. Milego czytania!