Zatańcz ze mną. ZAWIESZONE

3

Dylan
Gdy jechałem samochodem do tego nieszczęsnego LO zobaczyłam dziewczynę. Nigdy jej nie widziałem w szkole. No tak ty tylko pukasz plastiki.
Odezwała się moja podświadomość. Postanowiłem do niej zagadać. Zatrzymałem samochód koło jej osoby i odsunęłem szybę od pasażera. Zwróciła do mnie swoją twarz.. Wow .. Nie mogłem nic powiedzieć .. Jej uroda... Jest piękna.. Zauważyłem, że jej zielone oczy wiercą we mnie dziurę. Zagadaj do niej , tyko nie zepsuj tego.
-Zrób sobie zdjęcie zostanie na dłużej-Brawo O'Brien brawo
-Po moim trupie dupku-powiedziała. Woah...
-Może cie podwieźć ślicznotko a potem..-poruszyłem sugestywnie brwiami , lecz nie było mi dokończyć
-Napewno nie pajacu , nie będzie moje nazwisko widniało na twojej liście "zaliczona"! -powiedziała już zdenerwowana? Taa chyba już jest. Brawo,zepsułeś..
-Jeszcze się przekonasz ślicznotko-powiedziałem ,puszczając jej oczko i pojechałem.
Zanim coś powiesz myśl. Myślenie nie boli ! A może jednak..
Jedno jest pewne , że jest śliczna i słodko sie wkurza.. Muszę ją zdobyć. Myślę jak psychopata ale to nieważne. Nim sie spostrzegłem byłem już przy szkole . Postawiłem swoje piękne BMW na parkingu i poszedłem z moimi ziomkami do klasy. Gdy siedziałem w ławce zobaczyłem ją. Będziemy razem w klasie ! Cieszę się z tego powodu , będę miał okazje ją poznać i przekonać do siebie.. Narazie dam jej spokój ale tylko narazie