ROZDZIAŁ 7

42 4 2
                                    

Wstałam rano dość wcześnie, ogarnęłam się szybko i zeszłam na. Śniadanie. Przy stole siedział Krystian i pił swoją ukochaną kawe.
-dzień dobry, co się tak wystroiłaś? Idziesz tylko na zakupy.
-hejka, wyglądam jak zawsze nie przesadzaj...
-okej okej zakladaj buty i wychodzimy

***

Dojechaliśmy do jakiejś małej galerii więc wyszłam z samochodu i poszłam w stronę pierwszego sklepu, którym okazał się H&M. Kupiłam tam mega ładne dodatki. Drugim sklepem był reserved, w którym znalazłam śliczną beżowo białą sukienkę. Na koniec weszłam do CCC po buty którymi okazały się białe trampki pod kostkę. Po zakupach postanowiłam wrócić do domu więc musiałam zadzwonić po taxi.

***
Dochodziła godzina 14 więc musiałam zacząć się szykować bo koncert miał być o 17.
Zrobiłam mocniejszy makijaż niż zawsze, ale bez przesady. Włosy polokowałam i lekko spięłam z tyłu. Przebrałam się we wczesniej kupione rzeczy. Efekt końcowy wyszedł chyba dość dobrze.

 Efekt końcowy wyszedł chyba dość dobrze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

W sali, w której miał odbyć się koncert było juz sporo ludzi na szczęście przyjechałam wcześniej i udalo mi się zająć miejsce zaraz przy scenie.
Wszystkie światła zgasły i zaczęły się krzyki. W tym samym momencie zauważyłam dwie sylwetki na scenie. To byli oni. Moje marzenia właśnie się spełniły i miałam cały swój świat przed oczami. Oznamiam, że teraz jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Charlie zaczął śpiewać pierwszą piosenkę czyli don't look back. Tak minęła mi godzina aż przyszedł czas na ostatnią piosenkę 143. Poddczas rapowania Leo uklęknął przede mną na scenie więc wyciągnęłam do niego rękę a on ją złapał i nie puszczał jej aż do końca piosenki w tym samym czasie patrząc mi sie prosto w oczy. Nie wiem co to może znaczyc, ale to było cu-do-wne.

Po koncercie za chciało mi się do toalety więc poszłam w kierunku wc. Idąc spokojnie korytarzem nagle ktoś otworzył gwałtownie drzwi, które uderzyły prosto we mnie. Poczułam tylko czyjeś łapiące mnie ramiona. Dalej nic nie pamiętam....

################################

C.d.n niebawem 8)

It's..... complicated L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz