-kurwa Charlie...-szepnęłam cicho pod nosem, ale chłopak chyba to usłyszał bo od razu odpowiedział
-wystarczy Charlie, miło mi- uśmiechnął się i delikatnie mnie przytulił, a ja stałam w miejscu sparaliżowana że to się dzieje naprawdę. Moje marzenia się spełniły, a nawet więcej będę jeść z nimi kolację. Mam nadzieję że nie zrobię z siebie pośmiewiska jak zawsze...
-cześć Julie- powiedział Leo zza placów Charliego, po czym go ominął i również mnie przytulił. ---Ja chyba jestem w niebie -pomyślałam
-hejka lion
Przywitaliśmy się z bratem z resztą osób i usiedliśmy do stołu. Pani Victoria jest świetną kucharką bo jedzenie było wyśmienite.
Podczas jedzenia cały czas rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Nagle poczułam na swoim ramieniu coś mokrego i okazało się że Leo wylał na mnie swój sok jabłkowy.....
-cholera strasznie cie przepraszam! nie wiem jak to sie stało...
-Leondre wyrażaj się!-krzyknęła jego mama
-spokojnie to tylko sok nic wielkiego się nie stało tylko pójdę się przebrać do domu i zaraz wracam-czekaj pójdę z tobą
-okej to chodzmy jużWsataliśmy od stolu i ruszylismy w strone mojego domy. Szliśmy w ciszy aż pod domem Leo jeszcze raz mnie przeprosił.
-Lion nie masz za co przeciez nic takiego się nie stalo żyje to tylko sukienka zaraz się przebiore tylko poczekaj tu chwilke i mozemy wracać
Poszłam do łazienki i tym razem uznałam że nie będę się już zbytnio stroić więc założyłam zwykłe spodnie, koszulke i sweterek.
Zeszłam na dół i zobaczyłam chłopaka rozwalonego na całej kanapie oglądającego jakiś film. Mimowolnie się uśmiechnęłam na ten widok i podeszłam do niego.
-Julie?
-hm?
-możemy tu zostać? Nie chce mi się tam wracać i siedzieć przy tym stole za to możemy obejrzeć jakiś film ty wybierzesz
-no wieeeeesz......-no prosze zostańmy
-oglądamy zmierzch! ide po popcorn
-nie..tylko nie to ty też ...nie wiem co wy w tym filmie widzicie
-Pattinsona! jest sexsowny! -krzyknęłam już z kuchnii-haha ja jestem lepszy-powiedział i zrobił mine pedofila
-hahahahaha okej niech ci będzie
Postawiłam popcorn na swoich kolanach i usiadłam obok Leo a w sumie to się położyłam.On zrobił to samo co ja i zabrał mi miskę z jedzeniem-ej!oddawaj to!
-nie ma opcji to jest za dobre
-oddawaj !
CZYTASZ
It's..... complicated L.D
FanfictionŻycie może być bardziej skomplikowane niż wszystkim się wydaje