Nadszedł długo wyczekiwany dzień. Był 10 lipiec. Bohaterowie byli podekscytowani i radośni. Nie mogli się doczekać wspólnych wakacji na Hawajach. Po przyjeździe na lotnisko czekali bardzo długo ponieważ ich samolot spóźnił się wiele godzin. Lot rozpoczął się dopiero wieczorem. Podróż trwała bardzo długo, ale w końcu dotarli. Miejsce było cudowne. Wokół nich znajdowały się ogromne palmy, złoty piasek, kryształowa woda i błękitne niebo. Hotel w którym mieli się zakwaterować stał niedaleko tych pięknych widoków.
-Dzień dobry jestem Alice. Czy mogę w czymś pomóc?- zapytała się recepcjonistka, gdy tylko pojawili się w drzwiach. Kobieta miała krótkie brązowe włosy i niebieskie oczy. Ubrana było w czerwony uniform. Na jej twarzy gościł uśmiech.
-Dzień dobry. Jesteśmy zwycięzcami konkursu chemicznego.
- Cieszę się że, już dotarliście. Wasze pokoje są na piętrze. Tutaj macie kluczyki.
-Dziękujemy.
Cała trójka udała się do swoich pokoi. Pomieszczenia były bardzo miłe i przytulne. Ściany miały kolor zielony a, podłogę pokrywały jasne panele. Znajdowały się tam również łóżko, szafa, półka i mała łazienka. Po wypakowaniu swoich rzeczy nastolatkowie udali się na plażę. Kwami odpoczywały w torbie, dziewczyny pływały w morzu, a Adrien szukał muszelek. Chciał podarować je później swojej dziewczynie. Przez przypadek natknął się na tajemniczą kartkę.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oto pierwszy rozdział nowego opowiadania. Mam nadzieję że, się spodoba. Kolejny pojawi się niedługo.
CZYTASZ
Miraculum Biedronka i Czarny kot: Wakacyjna przygoda
FanfictionOpowieść o nowych przygodach, które tytułowi bohaterowie przeżyją podczas wakacji.