13.Ujawnienie tajemniczego wielbiciela

152 12 0
                                    

-Dowiedziałaś się czegoś?

-Nie, chociaż w sumie był jakiś spięty.

-Dobrze, ale musimy podjąć jakieś kroki.- odezwała się Marinette.

-Zadzwonię jeszcze do cioci i spróbuję dowiedzieć się czegoś jeszcze, a jutro wyruszamy i  spotykamy się przed tylnym wejściem do hotelu o godz.6:00. Jasne?

-Jak słońce.- odrzekł Adrien.

Po tych słowach nastolatkowie rozeszli się w swoje strony. Emily musiała przemyśleć jeszcze dużo spraw i problemów, więc udała się na plażę. Bardzo polubiła to miejsce. Po drodze spotkała biegnącego Kima.

-Hej Emily co tak wcześnie robisz na plaży?-zapytał

-Uwielbiam podziwiać takie widoki. A ty?

-Ja oczywiście biegam, ale...

Nie dokończył swojej wypowiedzi, ponieważ zauważył na ręce dziewczyny śliczną bransoletkę.

-Łał, fajna błyskotka, skąd ją masz?

-Ja nie wiem. Dostałam ją w paczce, nadawca jest nie znany.

-A czekoladki smakowały?- dopytywał się chłopak.

-Skąd wiesz, że dostałam pudełko z czekoladkami?!

-Eee...no...aaa...ja...No dobra Max to przysyła. Kwiaty to też jego sprawka.

-Max??? Dlaczego!?

-Bo on jest w tobie zakochany!

-Ojej! Już późno.

-Ale jest 7:20.

-Muszę lecieć. Cześć.

Zdenerwowana dziewczyna szybko wróciła do hotelu.

Miraculum Biedronka i Czarny kot: Wakacyjna przygodaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz