18. Coraz bliżej celu

122 7 0
                                    

- Ten klucz prowadzi do komnaty, znajdującej się w wielkiej skale, o tam.- mówiąc to, wskazała palcem na tajemniczą górę.

-Ale skąd ty o tym wiesz, i dlaczego mówisz dopiero teraz?- dopytywał się bardzo zdziwiony kuzyn.

-Przepraszam. Widziałam to wszystko w śnie kilka dni temu, może dzieje się tak przez waszą wizytę w tamtej jaskini na plaży?-tym razem nastolatka zmyślała. Pomimo, że znała całą prawdę nie mogła jej wyjawić teraz. To byłby zbyt wielki cios dla jej towarzyszy, i jeszcze większy ból dla niej. -" Droga prosta i łatwa" oznacza, tą przez przez las, nie posiadającą żadnych zakrętów i rozwidleń.  Idąc wśród drzew podróż byłaby wygodna, sprostując naszym oczekiwaniom.- dokończyła.

-  A więc, to tylko pozory, które nas mylą i prawidłową trasą jest ta w kierunku szczytu?- tym razem odezwała się ciemno włosa.

-Dokładnie.

-A więc ruszamy.- dodał chłopak, który nie bardzo wierzył w bajeczkę o śnie. Był pewien, że dziewczyna coś okrywa. Tylko co?

Po długiej wędrówce na szczyt zapadł zmrok, więc cała trójka postanowiła zatrzymać się na niewielkiej polanie. Gdy Adrien i Marinette położyli się spać, Emily udała się na pobliskie zbocze. Siedząc rozmyślała i podziwiała przepiękne widoki. Z jednej  strony delikatny zarys plaży, z drugiej mocna zieleń dżungli, wszystko otoczone spokojnie falującą wodą, a nad tym świecił srebrny księżyc w pełni.  Niestety, z tego błogiego nastroju wyrwał ją męski głos, wołający o pomoc.

Miraculum Biedronka i Czarny kot: Wakacyjna przygodaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz