Powoli wyjął kartkę z piasku i ją odczytał.
-Dziewczyny chodźcie tu! Szybko!
-Co się stało?- zapytały zdziwione.
-Spójrzcie.- wskazał im kawałek papieru.
-Może to jakaś stara mapa?- zastanawiała się Emily.
-Mapa, ale do czego?- tym razem odezwała się ciemno włosa.
-Trzeba to sprawdzić.- powiedział Adrien.
-Wchodzę w to.- uśmiechnęła się jego dziewczyna.
-O nie! Przyjechaliśmy odpocząć, a nie pakować się w kłopoty. Ja zostaję.- odparła zielonooka.
Marinette i Adrien wraz z swymi małymi przyjaciółmi ruszyli w drogę. Po długiej wędrówce dotarli do wyznaczonego miejsca. Niestety zastali tam tylko duży głaz. Na ich twarzach zagościło rozczarowanie. Pod wpływem zmęczenia postanowili trochę odpocząć. Usiedli na wcześniej znalezionej skale, która nagle się obsunęła. W piasku pojawi się strome schody, prowadzące w dół.
-Idziemy?
-Tak
"Tikki kropkuj"
"Plagg wysuwaj pazury"
Weszli. W tym samym czasie Emily jako super bohaterka zwiedzała okolicę.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że rozdział się spodoba. Kolejny pojawi się w poniedziałek.
CZYTASZ
Miraculum Biedronka i Czarny kot: Wakacyjna przygoda
FanfictionOpowieść o nowych przygodach, które tytułowi bohaterowie przeżyją podczas wakacji.