Popołudnie minęło bohaterom na rozmowie z Benem. Dowiedzieli się że, chłopak jest popularnym surferem, a jego rodzice podróżują po całym świecie. Mimo tego że, nastolatek był bardzo sympatyczny i wesoły, Adrien nie obdarzył go zaufaniem. Wieczorem cała trójka wróciła wyczerpana do hotelu.
- Emily!- zawołała recepcjonistka.
-Czy coś się stało?
-Mam dla Ciebie przesyłkę.
-Dla mnie???? To musi być jakaś pomyłka.
-Paczkę wysłano dla Emily Agreste.- mówiąc to wręczyła blond włosej ogromne pudełko.
-A może wiesz od kogo?
-Niestety nie.
-Dobrze. Dziękuję.
-No szybko! Otwieraj!- Marinette była bardzo ciekawa co to jest.
Po otwarciu cała trójka otworzyła usta ze zdziwienia. W środku znajdował się przepiękny bukiet róż. Cały wieczór zastanawiali się od kogo dziewczyna dostała taki wspaniały prezent.
CZYTASZ
Miraculum Biedronka i Czarny kot: Wakacyjna przygoda
FanficOpowieść o nowych przygodach, które tytułowi bohaterowie przeżyją podczas wakacji.