Rozdział 2

13.9K 872 85
                                    

Po rozmowie z ojcem czułam się spokojniejsza. Cieszyłam się, że April będzie bezpieczna. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby ktoś mi ją zabrał. Jest dla mnie bardzo ważna, a po śmierci mamy jeszcze bardziej się do niej przywiązałam. Głównie przez dolegliowość dziewczynki. Kilka dni po śmierci mamy April chciała pobyć sama i wyszła za mury zamku. Nie mówiąc nikomu poszła do pobliskiego lasu, gdzie napadł ją jakiś mężczyzna i próbował zgwałcić. Na szczęście nie daleko przechodzili zamkowi ochroniarze i usłyszeli jej wołanie o pomoc. Mężczyzna został złapany i siedzi w więzieniu. To wydarzenie odcisnęło piętno w psychice dziewczynki i teraz każdej nocy śnią się jej koszmary. Każdej nocy boi się, że wróci. Mamy komnaty obok siebie, więc za każdym razem słyszę jak krzyczy przez sen lub jak budzi się z płaczem. Za każdym razem biegnę do niej i resztę nocy spędzamy w jej łóżku. Każdego wieczoru mam nadzieję, że tym razem prześpi noc normalnie. Niestety, nigdy tak się jeszcze nie stało.

Skierowałam się do pokoju siostry, ponieważ prosiła mnie wcześniej, żebym przyszła. Zapytałam do jej pokoju, po czym do niego weszłam. Pokój otrzymany był w odcieniach różu. April siedziała przy stoliku i rysowała coś.

- Cześć April - powiedziałam - Co rysujesz?

- Nic. Tak sobie pazgrze - odparła i zamknęła zeszyt - Boję się - wyznała

- Boisz się? Czego?

- Tego, że Alfa tu przyjedzie. Nie wiem, jak sobie poradzę, jeśli wybierze ciebie. A jeśli wybierze mnie... Jestem za młoda na to - powiedziała, a po jej policzki spłynęła pojedyncza łza. Szybko podeszłam do April i ją przytuliłam.

- Nie bój się. Rozmawiałam z tatą i powiedział mi, że uzgodnił z Alfą, że ciebie nie wybierze. Będzie miał do wyboru mnie, Octavię i Therese. A jeśli wybierze mnie, to wiem, że sobie poradzisz. Jesteś silną dziewczynką.

- Tak myślisz?

- Ja to wiem - zapewniłam, na co moja siostra jedynie pokiwała głową

- Jak myślisz, kogo wybierze Alfa?

- Nie wiem - westchnęłam - Wszystko zależy, od tego jaki typ on lubi. Mam nadzieję, że podobają mu się dziewczyny ładne i łatwe. Wtedy wybierze Octavię lub Therese.

- Ale jeśli lubi ładne i mądre to wybierze ciebie - powiedziała smutna

- Nikt mnie nie wybierze - oświadczyłam - Mam zamiar unikać Alfy jak tylko się da. Nawet nie zwróci na mnie uwagi, zobaczysz.

- Mam nadzieję. A jak mam się ubrać na jutro? - spytała

- Nie wiem. Może zapytasz swojej pokojówki? - zaproponowałam. Ja i April zrezygnowałyśmy z pomocy pokojówek i większość rzeczy robimy same. Moja pokojówka to Sara, a April - Maria. Pomagają nam na przykład kiedy szykujemy się na jakiś bal czy właśnie na tego typu spotkania. Często potrzebujemy ich rad. Maria wybiera wtedy strój April, a u mnie jest trochę inaczej. Ja sama staram wybrać sobie strój. Sara siedzi u mnie w pokoju i ocenia czy jest odpowiedni. Robię to dlatego, że chcę sobie w przyszłości radzić sama, w przeciwieństwie do moich starszych sióstr. One chyba nigdy nie wybrały sobie same ubrania, nie mówiąc już o przygotowaniu sobie kąpieli czy uczesaniu się. April też stara wszystko robić sama, ale nie zawsze jej to wychodzi. Często prosi kogoś o zrobienie fryzury, ponieważ uwielbia różne warkocze i tego typu rzeczy. Często ja jej to robię pod okiem Marii, która mnie właśnie tego uczy. Wydaje mi się, że robi najpiękniejsze fryzury na świecie.

- Chyba tak zrobię - postanowiła dziewczyna

Porozmawiałyśmy jeszcze trochę, a potem poszłyśmy na kolacje. Głównym tematem rozmów był jutrzejszy przyjazd Alfy. Oczywiście tylko Octavia i Theresa o tym mówiły. Nie mogę uwierzyć, że one chcą zostać wybrane. Jasne, rozumiem, że Alfa jest (podobno) przystojny, ale przecież po wyborze, Alfa zabiera ze sobą partnerkę do swojego pałacu. Z dala od rodziny. Widocznie dla nich jest coś ważniejsze od nas...

Po kolacji poprosiłam Sare, żeby pomogła mi w wybiorze stroju na jutro. W końcu wybrałyśmy kremową sukienkę z żółtymi i zielonymi brylantami na klatce piersiowej. Po wybraniu stroju umyłam się i położyłam do łóżka. Jutro czeka mnie długi dzień, pomyślałam zasypiając.

Kolejna część. Bardzo dziękuję na tyle komentarzy pod poprzednim rozdziałem. Nie sądziłam, że ta książka tak się Wam spodoba.

~Karo

WybranaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz