Biała flaga

40 5 3
                                        

Nie jest już tak dobrze jak kiedyś,

tęsknię bardziej niż wtedy,

odbijam się od ścian,

czuję, że jestem sam.

Przepełnia mnie pustka,

egzystencjonalna nicość,

i nie chcę już więcej błagać o litość.

Trwam więc w mojej otchłani smutku,

nie mając siły wołać: ratunku!

'To wszytko dzieje się tylko w twojej głowie'

- przecież każdy mi to powie.

Lecz ja ewidentnie czuję, że to mnie zabija.

W takim stanie nawet najsilniejszy z bólu się zwija.

A ja wcale nie jestem silny.

Jestem słaby.

I już wiem, że nie dam rady.

Wywieszam więc biała flagę - kapituluję.

Lepiej niż teraz już nigdy się nie poczuję.

not.a.bookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz