JAI'S POV
Nie mogłem uwierzyć w to, co się stało. Możliwe, że byłem naiwny. Powinienem, przecież wiedzieć, że ludzie są fałszywi i okrutni. Godzinę temu byłem taki sam. Jednak zachowanie Belli zaskoczyło mnie, bo myślałem, że ona żartuje, ale wyszła...i nie zamierzała wracać. Czy byłem dla niej tylko przepustką do sławy? Czy te wszystkie rzeczy, które mi mówiła to tylko puste słowa? Ja ją naprawdę kochałem. Tylko wobec niej mogłem być szczery. Mówiłem jej wszystko. Tylko dla Belli potrafiłem być starym Jai'em. Wydawało mi się, że pasowaliśmy do siebie idealnie, że byliśmy dla siebie stworzeni, że one mnie kocha...Znowu płakałem. Byłem wściekły, ale nie wiedziałam czy na Bellę, czy na samego siebie. Dlaczego nie zauważyłem, że uczucia dziewczyny, za którą skoczyłbym w ogień, to tylko kłamstwa? Czułem się oszukany, ale jeszcze bardziej rozumiałem, co chłopcy musieli czuć, kiedy założyliśmy Brooks Twins. Kiedy odeszliśmy od Janoskians, chłopcy, chociaż nigdy tego nie powiedzieli, zawiedli się na nas i pewnie byli tak samo smutni jak ja wtedy. Jednak rozstanie z Bellą mogło stać się nowym początkiem. Właśnie w tamtym momencie przejrzałem na oczy. Chciałam oszukać mojego brata i nie dopuścić do spotkanie Janoskians. Byłem pieprzonym idiotą. Dziesięć lat temu byłem prawdziwym Jai'em, szczerym, miałem rodzinę, przyjaciół, byłem szczęśliwy...Brooks Twins sprawiło, że działałem jak maszyna, nawet nie potrafiłem ocenić co jest dobre, a co złe. Liczyła się tylko liczba sprzedanych biletów na koncert i płyt. Byłem potworem. Przez dziesięć lat zachowywałem się jak robot, jak maszyna, nie człowiek. Czy potrafiłem jeszcze wrócić do normalności? Czy była dla mnie jeszcze nadzieja? Nie wiedziałem, ale Janoskians nauczyło mnie tego, że wszystko jest możliwe, a wtedy musiałem sobie przypomnień te zasady, których kiedyś przestrzegałem.
BELLA'S POV
Jai był naiwny i pewnie ryczał w swoim pokoju, myśląc, że jestem wspaniałą królewną i pewnie to on zawinił. Mój były "chłopak" to tylko jeden brat, zostało jeszcze dwóch. Luke się nawrócił, więc stracił w moich oczach, ale możliwe, że Beau'a da się przekonać, że to ja jestem tą skrzywdzoną przez Jai'a osobą. Wtedy on będzie mi współczuł i tak moglibyśmy nawiązać kontakt. Chłopak miał dziewczynę, ale to nie problem. Miłość przychodzi i odchodzi, a wtedy pojawiam się ja. Nadzieja na moją sławę całkiem nie wygasła. Mój plan mogłam wcielić w życie bardzo szybko, ponieważ Jai dał mi kiedyś numer jego brata.
-Beau!- zaczęłam płakać.
-Kto mówi? Co się stało?
-Tutaj Bella.
-Jaka Bella?
-Bella!- zaniosłam się płaczem. -Była dziewczyna twojego brata Jai'a.
-Nie jesteście już razem?
-Beau, nawet nie wiesz jak trudno mi to mówić, ale Jai...on mnie uderzył!
-Co? Dlaczego?
-Bo powiedziałam mu, że wiem, że mnie zdradza.- Zaczęłam płakać jeszcze bardziej.
-Jai cię zdradził? Z kim?
-Z Dominic!!!
-To niemożliwe. - Jego ton był zły, ale również zdziwiony, chyba nie spodziewał się takiej odpowiedzi.
-Beau, musisz być ślepy, jeżeli tego nie widzisz, kiedy ty pracujesz, Dominic spotyka się Jai'em! Na początku myślałam, że to tylko przelotny romans, ale nie ! Pisali do siebie już rok temu!
Beau się nie odezwał. Chyba mi uwierzył, a więc moje zadanie było prawie wykonane. Beau wyjedzie od Dominic jeszcze dzisiaj, spotkanie Janoskians im nie wyjdzie, a wtedy Jai będzie musiał wrócić do Brooks Twins! Byłam genialna!
CZYTASZ
Janoskians You Only Live Once
FanfictionJanoskians rozpadło się, kiedy bliźniacy odeszli, żeby stworzyć oddzielny zespół, Brooks Twins. Jednak po dziesięciu latach, ktoś przypomina Luke'owi, że to Janoskians dawało mu najwięcej radości. Jednak kiedy chce, żeby było jak dawniej, napotyka w...