Siedzisz w bujanym fotelu
Z fajką odpaloną
Czekasz na koniec
Który ma się ku tobie
Zmierza wielkimi krokami
Czujesz to płucami
Coraz mniejszymi
Mieszczą coraz mniej tlenu
Czujesz to kończynami
Coraz to dretwsze
Mieszczą coraz mniej krwi
Czujesz to w oczach
Coraz bladszych
Mieszczą coraz mniej blasku
Czujesz to sercem
Coraz mniej bijącym
Mieści coraz mniej miłości
Porzuc fotel
I dosiąć rumaka
Porzuc fajkę
I chwyć miecz
Ruszaj szukać
Tlenu
Ruszaj zdobyć
Nową krew
Ruszaj ujrzeć znów
Blask
Ruszaj walczyc o miłość
Która straciła Cię na fotelu
CZYTASZ
Poem
PoetryNie ma regułki słowa Poezja Są tylko emocje wypełniające duszę Kiedy poeta je wypuszcza tworzy swój Własny świat w otoczce uczuć