Nie mogłem uwierzyć w to co widzę na scenie. Chloe i Nathaniel tańczyli. A co najlepsze.. Wszystko było równo i zsynchronizowanie.. To trochę dziwne..
- Melody. - szepnąłem zapatrzony w dwójkę. - Pomińmy fakt, że ona już należy do chóru.. Ale czy to nie jest tak, że... oni mieli się poznać dopiero na scenie?
- Tak powinno być w praktyce. - przytaknęła mi blondynka. - A co?
- Oni tak nie wyglądają.. - dodała granatowowłosa.
- Melody ja wiem co mówię.. Chodziłem na lekcje tańca. Żeby nauczyć się takiego układu nie wystarczyłyby nawet próby śpiewu. Z resztą jak to by wyglądało? "Teraz zrób krok do przodu, a następnie zamachnij tak nogą"? - spojrzałem na blondynkę. Głęboko nad czymś myślała.
- Adrien ma rację.. To wygląda jakby ćwiczyli godzinami... - powiedziała Marinette. - Ale nawet jeśli na pewno nie wygramy.. Ona przekupi sędziów. Nie mamy szans. - zasmuciła się.
- Obiecuję Ci, że ten konkurs zakończymy na pierwszym miejscu. - załapałem ją za ramię.
Dziewczyna odwróciła ode mnie głowę. Obiecuję Ci. Tej obietnicy dotrzymam.
- To byli Bea i Ilustrator. Zapraszamy kolejnych! - powiedział prezenter.
Blondynka zeszła ze sceny i w towarzystwie Nathaniela udała się do sędziów. Jeśli myślisz, że ich przekupisz. To się grubo mylisz. Dziewczyna z uśmiechem podeszła do nas.
- No Marinette. Jak będziesz przeżywać kolejną porażkę? - zaśmiała się. - Zwycięstwo mam w kieszeni. Jury już wie o Twoich przestępstwach Marinette. - uśmiechnęła się złowieszczo.
- Nie zrobiłaś tego... - szepnęła fiołkowooka.
- Hahaha... Mieliście najwyższe noty. Teraz wszystkie poszły w dół!
- Chloe! - krzyknęła Melody. - Wiesz, że mam prawo Cię zdyskwalifikować z konkursu?!
- Nie zapominaj kim jest mój tatuś! - zarzuciła głowę do góry.
- Nie zapominaj kim ja jestem. - warknęła. - Mogę Was wymazać ze świata w zaledwie kilka minut! Ba! Sekund! - Chloe rozszerzyła oczy.
- Chodźmy stąd.. - szepnął jej przestraszony Nathaniel.
- Idźcie szukać tej betoniarki! - krzyknąłem za nimi. - Mówiłaś mi coś o monitoringu i podglądzie... - szepnąłem cicho do Melody. Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie wiedziała co chcę zrobić.
*
Po jeszcze kilku innych parach nadszedł czas na ogłoszenie wyników. Stresowałem się. Ale Melody na mnie liczy.. I Marinette.
- A zwycięzcami dwudziestej edycji konkursu piosenki zostają... - chwila napięcia. - .. Bea i Ilustrator! - publiczność zaczęła bić brawo. Marinette wtuliła się smutno w moje ramię. - Drugie miejsce zajmują...
- CHWILA! - krzyknąłem i wysunąłem się na przód.
Czy ja na serio to zrobiłem?
***
Hey!
Jak tam? ^^
Wyobraźcie sobie taką mnie... Która śpi... Spokojnie do 13... Odblokowuje telefon i wbija na Wattpad... widzi 94 powiadomienia. ;-;
WTF?! XD
Dziękuję Wam za wszystko <3 Kochani jesteście :*
Zostawcie po sobie ślad ;D
Po 12 🌟 nowy rozdział! :D
Sashy ;3
CZYTASZ
✖ Bye, Bye.. Little Butterfly // Miraculous //
FanfictionOpowieść o Ladybug i ChatNoir. Wszystko jest opisane oczami Chat'a. Czy ja coś jeszcze czuję? Nic już nie czuję. Zero. Moje jedyne światło w tunelu dało mi kopa w dupę, zaśmiało się i uciekło. Co źle zrobiłem? Nie naprawię tego. Już za późno...