Telefon Zaufania |Yoonmin

5

W pracy było cudownie, żałuje, że wcześniej jej nie znalazłem.
Szef na zachętę dał mi 6000 wonów bo wiedział jaka jest moja sytuacja pieniężna.
Dodatkowo dostałem 2000 wonów napiwku. Byłem bardzo zadowolony i od razu ruszyłem do sklepu po doładowanie na telefon. Nie zapomniałem również o papierosach.
Wracając do domu cieszyłem się papierosem i oglądałem niebo.

****

Stwierdziłem, że nic mi nie szkodzi zapytać się Jimina czy rozmawialiśmy w nocy.

"Cześć, Jimin! Mam już doładowanie i znów możemy pisać, ale zauważyłem, że wczoraj rozmawialiśmy. Dzwoniłeś?"

Długo nie czekałem na odpowiedź, doszła prawie od razu.

"Dzwoniłem, odebrałeś. Byłeś pijany prawda?"

"Ehh.. tak. Powiesz mi czy nie zrobiłem nic głupiego?"

"Nie martw się, chwilę marudziłeś a potem kazałem ci iść spać"

"Uhh.. To dobrze"

"Coś się stało Yoongi? Wszystko ok?"

W tamtym momencie postanowiłem zrobić coś co nie myślałem, że kiedykolwiek zrobię, ale raz się żyje prawda?

"Nie martw się wszystko dobrze!"

Odłożyłem telefon po wysłaniu selfie. Stwierdziłem, że nie wyglądam źle ale mimo wszystko bałem się jego reakcji.
Po chwili usłyszałem dźwięk przychodzącej wiadomości.

"Yoongi? To ty?"

"Tak.."

"Jesteś cudny, naprawdę! Mega przystojny!"

"Przestań, to ty jesteś tu słodziakiem!"

"Ooo *^* Aż się zarumieniłem"

"Zaraz będę musiał kończyć, chcę dzisiaj iść szybciej spać"

"Jasne, też już się położyłem, napiszę jutro. Dobranoc Yoongiś!"

"Jimin? Mogę cię jeszcze o coś prosić?"

"O co takiego?"

"Wyślesz mi swoje zdjęcie? Chcę cię znów zobaczyć"

"Jasne przystojniaku już wysyłam. Dla ciebie wszystko"

"Dzięki"

"Dobranoc!"

"O mój boże jesteś tak uroczy!"

"Dzięki Yoongiś ^\\*//^"

"Ale czekaj.. Przefarbowałeś włosy?"

"Zauważyłeś!"

"Ładnie ci tak, dobranoc"

"Dobranoc hyung :3"

Jeszcze raz popatrzyłem na jego zdjęcie i wzdychnąłem. Jak ktoś może być tak idealny?