Uchylić rąbka tajemnicy

2K 137 6
                                    

Na noc dzieci zostały z Tonks i Molly. Reszta postanowiła zbadać co się wydarzyło w moim mieszkaniu, po przez zaklęcie ujawniające. Nie mogłam tego przegapić. Chciałam, musiałam wiedzieć co się tam stało. Ucałowałam Lily i Severusa, i razem z zakonem teleportowaliśmy się z domu Lupina pod moją kamienicę. Weszliśmy do środka i Remus od razu rzucił zaklęcie ujawniające. Pokazało nam jak Cedrik wraca z pracy.
"Zdjął płaszcz. Wieszak -teraz nieruchomy chyba spetryfikowany- przywitał go i wziął od niego nakrycie. Cedrik usiadł w salonie w fotelu i otworzył Proroka Codziennego.  W kuchni za pomocą czarów przygotowywał się obiad dla mojego męża. Nagle Cedrik zesztywniał, w kuchni słychać było łoskot upadających garnków. Upuścił gazetę i wstał sztywno. Jego oczy aż po gałki oczne były czarne. -"Jego też coś opętało" pomyślałam. - wyszedł z salonu i wszedł do oranżerii gdzie latał Demon. Spetryfikował mojego kruka i poszedł z nim do sypialni. Poderżnął mu gardło i krwią ubrudził łóżko.- wstrzymałam odruch wymiotny- Nagle znikną. Pojawił się za jakieś pół godziny kiedy wszyscy myśleliśmy, że to już koniec. Był cały we krwi, nie wiem czyjej. W ręku miał wiadro. Jego szkarłatną zawartość wylał po pokoju i ubrudził krwią cały pokój.
Stał tak chwilę kiedy nagle zaczął kulić się, łapać za głowę i marszczyć czoło jakby coś go bolało. Wyprostował się. Spojrzał po pokoju swoimi oczami, oczami mojego Cedrika. Na jego oczach odmalowało się przerażenie. Jedyne co zrobił to podbiegł do ściany i palcem całym we krwi  napisał na niej "Przepraszam. Kocham cię" po czym znów zesztywniał wziął miotłę i wyleciał przez okno. Potem zaklęcie pokazało nam jak przychodzę z dziećmi i moja mina zmienia się z wesołej w przerażoną i jak wychodzimy w pośpiechu."

Po czym zaklęcie traci swą moc i już nic więcej nie ukaże. Westchnęłam przeciągle, nie dowiedziałam się skąd jest tak krew, ale wiedziałam jedno. Cedrik walczy z opętaniem i udało mu się. Na chwilę, ale się udało.
To jest teraz najważniejsze.
Szansa i nadzieja, że możemy go uratować.

**********************************************************************************************
Przepraszam, że takie krótkie, ale pisałam to w tyg w zeszycie a tam nie liczą słów. Za to za niedługo dodam kolejny xD czekam na komentarze.


Oppose life// Córką Snape'a być Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz