(30.01.99; 09.00)
HG: Dzień dobry.
J: Witaj, Hermiono. Rozgość się. Połóż na kozetce. O tam... dobrze. To nasza pierwsza sesja. Na początku chcę wiedzieć, czego oczekujesz po naszych spotkaniach. Proszę.
[Chwila ciszy; Pacjentka myśli nad odpowiedzią, jakby planowała każde zdanie]
HG: Chciałabym się uporać z lękami.
J: O jakich lękach mówisz? Sprecyzuj.
HG: Nawiedzają mnie sny i wspomnienia. Teraz jest gorzej, gdy siedzę sama... Ponadto przerasta mnie obecna sytuacja.
[Lęki z przeszłości; Strach o jutro]
J: Co bardziej ci dokucza?
HG: Obecna sytuacja.
J: A więc od tego zaczniemy. Może przedstawię, co mogę zrobić.
[Pacjentka kiwa głową]
J: Mogę skierować cię na właściwą drogę... prawidłowy tor myślenia, który będzie najlepszy dla ciebie. Nie mogę za ciebie decydować. Nie mogę mówić: zrób to, ponieważ tak będzie najlepiej... Moja opinia nie ma znaczenia. To ty jesteś tu najważniejsza. Zrozumiałaś?
HG: Oczywiście.
J: Zacznijmy więc. Nie zapytam, co nowego u ciebie, gdyż to wiem... Jak ci się mieszka w hotelu?
HG: Źle. Sąsiedzi hałasują. Nie mogę się przez to skupić na nauce. Wieczorem nie ma ciepłej wody. Na szczęście jutro się wyprowadzam.
J: O tym nie wiedziałem. Gdzie się wyprowadzasz?
HG: Mała czarodziejska wioska. Fenix Village. Będę mieszkać w małym domku na uboczu.
J: Cudownie. Spakowana?
HG: Tak... o, właśnie sobie przypomniałam...
[Pacjentka wyciąga z torebki notatnik]
HG: Proszę go oddać Draco...
[Przyjmuję notatnik]
J: Mogę?
HG: Proszę się nie krępować.
J: Tylko spojrzę na ostatnie wpisy...
HG: Proszę bardzo.
[Otwieram na ostatniej stronie. Czarny atrament zmienia swą barwę na szarą]
J: Nie czytałaś?
HG: Nie.
J: Dlaczego? Nie chcesz przeczytać, zanim go schowam?
HG: Oddaję go właśnie po to, żeby nie kusił. Nie chcę wyjaśnień od tego kłamcy.
J: To ostre słowa. Jesteś pewna, że kłamał?
HG: Zapewnia, że pomyśli o nas, a później przyłapuję go w jednoznacznej sytuacji z Astorią... kłamca i...
J: I?
HG: Zdrajca...
[Upór]
J: Nie chciałabyś wyjaśnić tej sprawy?
HG: Z nim? Nie, ja już nie mam o czym z nim rozmawiać.
J: Jesteś na sto procent pewna, że nie chcesz zobaczyć, co napisał?
HG: Tak samo, jak nie chcę widzieć jego.
J: Nie będę naciskał. To twoja decyzja.
[Notatnik schowany w pierwszej szufladzie]
CZYTASZ
Zapisani Sobie [Dramione][FF]
FanficDraco dostał zadania od terapeuty: uczęszczać na mugoloznawstwo, zachowywać się rozsądnie oraz poznać kogoś dzięki magicznej książce. W ten sposób młody Malfoy ma wykupić swoją wolność, broniąc się od Azkabanu i podłego losu ojca. Hermiona wróciła d...