Standardowo zostaw gwiazdkę i komentuj przy ulubionych akapitach. :)
Jednoznacznie stwierdziłam, że to całe ff będzie jednym wielkim porno XD
Bo kto nie lubi porno?! Och, następny rozdział za parę dni ^^Michael od godziny siedział w zamknięty w pokoju, oglądając faceta na tumblr'erze. Mężczyzna miał kanał erotyczny i cóż młody chłopak, w dzień w dzień zaspokajał się do jego filmów.
Priest: więc Michael, co robisz?
Zielono oki jęknął wkurzony, że ten drugi przerwał mu jego czynność.
Godmike: aktualnie to się masturbuje, a Ty mi przeszkadasz 😤
Priest: oh, jak skończysz to się odezwij ;)
Luke może i miał 29 lat, ale zawód księdza to nie jego pomysł.
Prowadził on drugie życie, mały kanał na tumblr'erze, niby nic wielkiego ale dzięki niemu był sobą. Małe stremy czy fotki swojego kutasa, nie martwił się tym, że ktoś go na kryje. Na każdym filmiku jego twarz była niewidoczna. On zaspokajał sie dużym dildo w tyłku, a inni trzepiąc sobie na jego widok.Tak było też i tym razem, Mike przesuwał dłonią po swojej długości, patrząc na mężczyznę z różowym wibratorem w tyłku.
Podziwiał jego dużego penisa, który odbijał się o jego sześciopak, jęki spełnienia wychodzące z jego ust, których nie widział.Czarno włosy spojrzał ostatni raz, na faceta, który wepchnął głęboko zabawkę, aby u jeździć swój orgazm i spowodować, aby był w nim jak najdłużej. Stróżka spermy wylądowała na monitorze, a głośny jęk opuścił usta chłopaka.
Nie obchodziło go, że rodzice znów przyczepią się, że znów masturbował się i powinien z tym skończyć, ale nie mógł na to poradzić, że jest od tego uzależniony. Kochał to, kochał seks.
Posprzątał po sobie i nasunął na siebie czarne spodenki, pozostając wciąż bez koszulki wszedł na portal, na którym pisał, ze świrniętym księdzem i gdyby wiedział, że to tajemniczy mężczyzna z tumblera, to jego zdanie by się diametralnie zmieniło.
Godmike: czy masturbowanie się to grzech? Bo jak tak to grzeszne trzy razy dziennie, każdego dnia w tygodniu. :(
Luke przetarł zmęczone oczy, po porannej mszy był wyczerpany.
Nie mógł ukryć tego, że Michael go pociągał taką rozmową, lubił gdy uległy był wygadany, a szczególnie na takie tematy.Priest: więc jedynie mogę cie nazwać, największym grzesznikiem ;)
No opowiadajcie jak w szkole? Ha, ja mam wolne..
Zajebiste uroki bycia w technikum :')
CZYTASZ
Priest ; Muke
FanfictionGdzie Luke jest księdzem, a Michael największym grzesznikiem. Top!Luke Buttom! Michael ®green-dayy