Nowe życie (Zawieszona)

Rozdział 10

Jack

Siedziałem sam w jej pokoju, wszystko pachniało tu nią. Szczerze mówiąc bardzo mi się to podoba, zarówno zapach jak i jego właścicielka. Ale Jane to moja Czubaka.. Nie chciałbym tego zepsuć. Usiadłem na łóżku Amy. Jezu jakie miękkie. :3 Cholera, na czymś usiadłem.. Wstałem i spojrzałem na miejsce gdzie przed chwilą siedziałem. Już wiem czemu było tam tak miękko, leżały tam czarne koronkowe majtki. Zaśmiałem się pod nosem. Bardzo kuszące. Podniosłem je i położyłem na oparciu krzesła. Zdjąłem moje slip-ony w szachownicę i położyłem się na łóżku Amy, zatapiając się w niebieską mięciutką pościel. Zatopiłem się na chwilę w moich myślach gdy do pokoju weszła Jane w luźnej koszulce z logiem Batmana i krótkich (bardzo krótkich ;3) spodenkach z tym samym wzorem. Wyglądała w niej świetnie.

-Mraśśna piżamka- wydarłem się i wybuchnąłem śmiechem

-No ciebie nigdy na taką nie będzie stać, dałnie. – odpowiedziała udając obrażoną

Podniosłem się z łożka i założyłem buty.

-Wybierasz się gdzieś? – spytała Jane widząc że kierują się do drzwi

- Idę na chwileczkę do sklepu. Zaraz wrócę.

--------------------------------------------------------------------------------------------------