Nie zawsze dostajemy to co chcemy

2

Obudził mnie dźwięk budzika. Do ubrania wybrałam biały top z długim rękawem oraz czarne,  jeansowe shorty z wysokim stanem oraz czystą bieliznę. Poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic, ubrałam się, nałożyłam lekki makijaż oraz rozczesałam włosy. Poszłam do pokoju po moją torbę, do której schowałam najpotrzebniejsze rzeczy. Z kuchni wzięłam trochę (dużo) pieniędzy, o które wczoraj poprosiłam tatę. Postanowiłam się przejść, ponieważ do galerii miałam niecały kilometr. Po drodze zaszłam do kawiarni po kawę.

-Dzień dobry, co podać?-zapytała kelnerka.

-Poproszę zwykłą kawę, z ekspresu-powiedziałam, a ona chwilę później przyszła z kawą dla mnie. Po jej wypiciu wyszłam na dwór. Byłam już przy galerii, ale jak to ja, musiałam się potknąć. Już myślałam, że upadnę, ale poczułam czyjeś ręce na mojej talii.

-Następnym razem uważaj-powiedział i uśmiechnął się do mnie, wyglądał na chłopaka w moim wieku-jestem Zack-przedstawił się i wyciągnął dłoń z kieszeni, którą od razu uścisnęłam.

-Rosie-uśmiechnęłam się do niego-ja muszę już iść.

-Nie, poczekaj-wyciągnął karteczkę i mi ją wręczył, widniał na niej numer telefonu-teraz możesz iść-wyszczerzył się jak głupi.

W galerii kupiłam trzy sukienki, cztery koszulki, kilka par spodni i butów. Obładowana torbami wracałam do domu i zastanawiałam się czy zadzwonić albo napisać Zack'a. Zdecydowałam się zapisać jego numer i napisać do niego sms'a.

Do: Zack
Cześć, to ja, Rosie :)

Od: Zack
WOW! Myślałem, że nie napiszesz, ani nie zadzwonisz. Co robisz?

Do: Zack
Wkładam do szafy to co kupiłam i piszę z Tobą. A Ty?

Od: Zack
Ja przeglądam neta. Tak wogóle, do ktorej szkoły chodzisz?

Do: Zack
Dopiero wczoraj się tu wprowadziłam. Jeszcze nie wiem do jakiej szkoły będę chodzić.

Od: Zack
To dlatego Cię nigdy nie widziałem... Może byśmy się jutro spotkali?

Do: Zack
Bardzo chętnie :) A tak wogóle to ile masz lat?

Od: Zack
16, a Ty? :)

Do: Zack
Ja też ;3

Od: Zack
O której i gdzie się jutro spotkamy?

Do: Zack
Może w kawiarni, koło galerii o godzinie 13?

Od: Zack
Ok. Dobra ja idę, do zobaczenia jutro, księżniczko ;*

Do: Zack
Pa ;*

Po skończeniu wymiany sms'ów z Zackiem zdecydowałam, że obejrzę jakiś film.

Gdy film się skończył spojrzałam na zegarek - 18:48. Co ja będę robić... Zdecydowałam, że pójdę pobiegać. Wybrałam szarą bokserkę i zwykłe leginsy. Na nogi ubrałam trampki i wyszłam na dwór. Dzisiaj moim celem było zaledwie 5 kilometrów.

Po przebiegnięciu około 2 kilometrów weszłam do sklepu, po wodę. Wypiłam ją i postanowiłam wracać już do domu, ponieważ zaczęło się ściemniać.

Zostało mi już około 200 metrów. Poczułam jak ktoś mnie popchnął, przez co upadłam. Czułam jak się na mnie rzuca. Zaczęłam krzyczeć, co nic nie dawało. Zaczął robić mi rany nożem. Bolało jak cholera. Zobaczyłam czyjś cień na chodniku. Znowu zaczęłam wolałać o pomoc...

☆☆☆
Łapcie kolejny rozdział. Mam nadzieje, że się podoba.
Kolejny rozdział za cztery gwiazdki ;)
Do next xoxo :*