Rozdział 1

707 28 4
                                    

Siedziałam w swoim pokoju i gapiłam się w ścianę, myśląc o tym, że jutro muszę jechać na jakiś beznadziejny obóz językowy, który będzie trwał aż dwa tygodnie. Dwa tygodnie, które pewnie będą się dłużyły w nieskończoność. Zaczęłam pakować moją walizkę. Wzięłam 5 cropp topów nie wiedząc po co, bo i tak pewnie ich nie założę. Och, gdybym wtedy wiedziała w jak wielkim byłam błędzie. Nie brałam spódnicy bo i tak byłam pewna, że jej nie włożę.       

Zeszłam na dół, ponieważ mama zawołała mnie na obiad. Zaczęłam rozmawiać z moimi rodzicami:

-Cieszysz się, że jedziesz na obóz?

-Tak, jasne. Nie mogę się doczekać.
 
Co innego miałam powiedzieć. Że wcale nie mam ochoty znowu jechać  na ten obóz, na którym znam tylko mojego młodszego brata, jego kolegów i kilka sporo młodszych ode mnie dzieciaków. W zeszłym roku chociaż miałam Katie - moją przyjaciółkę.

-Spakowałaś się już?

-Jeszcze nie, ale już kończę, zostały mi tylko kosmetyki.

-Dobra, to idź skończyć się pakować.

Mam nadzieję, że przeżyję ten głupi obóz, wrócę do domu i nareszcie spotkam się z przyjaciółkami.

• Summer Love • || H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz