Mam na imię Emily, mam blond włosy i zielono-brązowe oczy. Kiedy to się zaczęło miałam dziesięć lat. Świat zawalił się z dnia na dzień. To, co wydawało się nie realne stało się prawdą. Bo kto by przypuszczał, że nagle rozpocznie się apokalipsa zombie? Piszę to, by nie zapomnieć, by nie zatracić wspomnień w tym podłym świecie, by część mnie dalej pozostała tutaj, nawet w tych czasach.
Mieszkałam że starszą siostrą Hanną na farmie. Mama niestety zginęła jak miałam 5 lat, choć może to i dobrze, że tak się stało? Nie musi oglądać tego, co się teraz dzieje. Nie zamieniła się w sztywnego i nigdy nie doświadczyła śmierci, a następnie zmartwychwstania bliskiej osoby. Jeśli chodzi o tate, nie znałam go wcześniej i nie chciałam poznawać. Świat jednak nie jest taki mały, czyż nie? Teraz świat jest inny, już nikt się nie śmieje, nikt się nie bawi. Teraz jedynym celem jest przetrwać, nie ważne za jaką cenę. Ludzie są gorszi od zimnych. Jeśli miałabym wybierać? Zdecydowanie wybrałabym ucieczkę przed stadem nieumarłych, niż przed grupą innych ocalałych. Są też jednak wyjątki. Są ludzie, którzy są dla mnie jak rodzina. Zawsze się o mnie troszczyli, pomagali, wspierali. Tylko oni mi zostali i zrobię dla nich wszystko, za wszelką cenę.****
Yo, wróciłam do żywych i zacznę jakoś ogarniać stare książki. Trochę to zajmie, ale chcę całą poprawić i dokończyć, jeśli jesteście cierpliwi to zapraszam do czytania.
![](https://img.wattpad.com/cover/90016451-288-k751543.jpg)
CZYTASZ
Don' t leave me // Carl Grimes
FanficBiegłam, oni byli już blisko. Przeskoczyłam przez pień drzewa. Biegłam dalej. Już nie słyszałam charczenia sztywnych , ale wiedziałam, że nie mogę się zatrzymać. * Okładkę wykonała Psychopathic_Fairy *Opowiadanie na podstawie serialu The walking de...