ten

697 36 3
                                    

-Dzień dobry księżniczko-powiedział zaspanym głosem Marcus.
-Dzień dobry.
-Idź zrób śniadanie nam.
-Okej tylko obudź Tinusa.
-Ok.

Robię właśnie nam tosty z szynką i serem.
-Chłopaki!!!Śniadanie.
-Już idziemy.
Po chwili przyszli blondyni.
-Kiedy Lukas przyjedzie?
-Za 2 tyg.
-Okej.A co robimy dzisiaj?
-Idziemy do skateparku!!
-Ok z wami to jak z małymi dziećmi.
-Co?!?!Oh ty mała.
-Mała jest twoja pała.
-Teraz nam nie uciekniesz!
-A wy tacy chętni??..
-No.
-Dobra to Pa-uciekłam im.

-Jeszcze nas pożałujesz..-usłyszałam z daleka.

Na dzisiaj koniec jutro obiecany rozdział!!

My crazy boys.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz