3

25 3 1
                                    

   Poszliśmy w stronę jego auta.
Schował walizki do bagażnika.
Wsiedliśmy i pojechaliśmy do studia. W studiu pokazał mi wszystko co powinnam wiedzieć. Pojechaliśmy do jego domu.
Pokazał nam pokój, który mamy razem. Rozpakowałyśmy walizki.
Wzięłam gorący prysznic. Umyłam zęby i inne rutynowe rzeczy, i poszłam spać.

Następnego dnia wstałam o 7:30 bo na 9 jedziemy do studia. Nie mogę się doczekać radośnie wstałam z łóżka. Poszłam do łazienki zrobić poranna rutynę.
   Podeszłam do szafy i wyjęła taki komplet ubrań. Idealny na taką piękna letnia pogodę.

 Idealny na taką piękna letnia pogodę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lekko jak zawsze pomalowałam się. Zeszłam na dół do kuchni, w której jedzą śniadanie Will i Gosia.

-Cześć wszystkim.- powiedziałam uśmiechając się przy tym.

-Hej.- powiedzieli razem.

-Siadaj podam ci naleśnika.-powiedział podchodząc do blatu po naleśnika. I podając mi go.

-Dzięki.- powiedziałam z uśmiechem.

-Stresujesz się?-spytała Gosia.

-No...nie wiem trochę.- mówiłam jedząc naleśnika. Wyczulam w nim nutelle, która tak bardzo lubię.

-I jak smakują naleśniki.- Spytał się z dziwną miną.

-Tak bardzo pyszne. Sam je robiłaś?- spytałam rozkoszując się naleśnikiem.

-Tak.- powiedział dumny.- To co jak zjesz to jedziemy do studia tak?

-No tak.-odparłam.
  Jak zjadłam naleśnika włożyłem talerz do zmywania. Umyłam talerze i włożyłam do suszarki.
   Weszłam do salonu, w którym na kanapie siedzieli Will i Gosia.

-Dobra jestem gotowa.-powiedziałam.

-No to idziemy.-powiedział zadowolony Will wstając z kanapy.
    Ubrałam buty i poszłam do auta, do którego wsiadłam. Pojechaliśmy do studia.
    W studiu przywitałam się z osobą, która będzie nagrywała piosenki.
       Zaczęłam śpiewać drugą piosenkę. To miejsce jest tak magiczne nie do opisania normalne pomieszczenie ale czuje tą moc piosenki.
Gdy z piosenek mojego autorstwa przeszłam  na covery.
Chyba po trzeciej piosence do studia ktoś wszedł. Gdy go zobaczyłam nie mogłam uwierzyć własnym oczom tym kimś był....

Jak wam się podoba.
Kto to był ?
Co będzie dalej?

Papa






















Hahahaha.
Rzartowalam!

Do studia wszedł Leo a za nim Charlie.
      Nie mogę w to uwierzyć że to oni. Ale kobieto ogarnij się dokończ piosenkę a potem oni.
     Śpiewałam właśnie remix
Zary Larsson ,,Ain't my faul".
   Podczas śpiewania widziałam jak Gosia rozmawia z nimi. A Leo  co chwile uśmiechał się do mnie. A ja odwzajemniałam to.
      Gdy skończyłam śpiewać Will powiedział, że ma mi kogoś do przedstawienia. Weszłam z pomieszczenia w którym śpiewałam.

-No Emma przedstawiam ci Leo i Charliego.

-Cześć.- powiedzieli razem.

-H...hej. Ja nie mogę uwierzyć wow.

-Aaaaa no Emma wraz z Gosia są waszymi fankami.-powiedział Will

-Tak ooo.- powiedział Leo wystawiając ręce bym go przytuliła. Charlie zrobił tak samo tylko do Gosi.

-Tak w ogóle  bardzo ładnie śpiewasz.-powiedział Charlie puszczając Gosie.

-Dziękuję.-powiedziałam puszczając Leo.

-Dobra to Emma na dziś koniec.-
Powiedział Will dumny ze mnie.

-Yy... to może chciałybyście pozwiedzać Londyn?-Spytał Charlie.

Spojrzałam na Gosie która była za tym by iść.- Jasne z miłą chęcią.-powiedziałam

Wyszliśmy z studia i kierowanie się w stronę miasta. Po  pięciu godzinnym spacerze . Była godzina 19 i piękny zachód słońca.

-Niedaleko jest plaża. Możemy iść obejrzeć zachód słońca.- zaoferował Leo.

-Okej!-odparliśmy razem.

Poszliśmy na plażę na piękny zachód słońca. Było pięknie lekki powiew wiatru i ten zachód. No po prostu cudo.

-Podoba się.-Spytał Charlie patrząc najpierw na mnie a potem na Gosie.

Staliśmy tak chyba 2 godziny była 22 postanowiliśmy wracać.
Odprowadzili nas do domu.
    Pożegnałyśmy się z nimi przytulasem.
     Weszłyśmy do  domu zjadłyśmy kolacje i poszłyśmy do pokoju.

-Matko nie mogę uwierzyć że ich spotkałam.-powiedziała cała zadowolona.

-Ja tez.- odparłam

Poszłam się ogarnąć wziełam szybki prysznic zmykam makijaż i poszłam spać.

I jak nabrałam was co?
Piszcie komentarze, dawajcie gwiazdki ☆★bo to bardzo motywuje. ♡♥♡♥

Papa!!

Czy to ten jedyny Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz