8

17 2 0
                                    

  Charlie.... bo...

Słucham.- powiedział Charlie

No bo...-nie wiem jak mu to powiedzieć.

Gosia spokojnie. O czym chcesz porozmawiać.- mówiąc to zbliżył się. A ja czułam jak nogi mi się łamią.

Tak.-powiedziałam niepewnie, nie wiedziałam czy wie o co mi chodzi. Spojrzał na mnie z mina ,, może jaśniej ".

Charlie ja się zgadzam.-zrobiłam przerwę. Nadal chyba nie wiedział o co mi chodzi.-chce zostać twoja dziewczyna.

Perspektywa Charliego

Nie mogłem w to uwierzyć. Zgodziła się.
Bez wahania podeszłym i pocałowałem ja w usta.
   Pożegnał się z nią i po kierowałem się i poszedłem w stronę domu. Jestem najszczesliwszym człowiekiem na świecie.

Perspektywa Leo

Siedzę w salonie na kanapie i pisze z Emma

Słyszałeś ta sytuacje między Gosia a Charliem.

Jaka sytuacja.- o czym Emma pisze nie mam bladego pojęcia.

Charlie Ci nic nie mowil?

Ale Emma o co ci chodzi?

No bo Gosia mówiła mi ,że  Charlie spytał się jej czy nie chciała by być jej dziewczyną.

Wow, nic mi nie mówił.

Dobra Gosia przyszła a chcemy oglądać film. To dobranoc.

Dobranoc księżniczko.

A nie mów nic Charliemu ze ci mówiłam. Papa.

Dobrze. Papa.

Siedzę sobie i czekam na Charliego by spytać się co robimy. Nareszcie jest.

Co tak długo?- pytam się wstając z kanapy

Leo musze ci coś powiedzieć.-mówi. Wiem o co mu chodzi ale udaje zdziwionego.

No mów.

Gosia została moja dziewczyna. Ale ona nie wie, że ci mówiłem wiec jak coś to udawaj zdziwionego.

Dobra, dobra ale jak, kiedy niby.

No jak poszedłeś z Emma na spacer.

Wow. Szczęścia.

I nawzajem.-mówi i przytulny się.

Perspektywa Emmy

Siedzę w domu i pisze z Leo.
Po chwili przychodzi Gosia. Żegnam się z Leo bo mam z Gosia oglądać film.

I co?-pytam się.
Opowiedziała mi całe wydarzenie. Rozmawialiśmy jeszcze chwile i postanowiliśmy obejrzeć sobie film.

*******

Po obejrzałem filmie. Poszłyśmy do pokoju ogarnąłem się i poszłyśmy spać. Nagle dostałam SMS. Patrzę no oczywiście ze od mojego księcia.

Dobranoc ksieżniczko.-jak to przeczytałam odruchowo się uśmiechnęła. I odpisałam- dobranoc książę.- po napisaniu od razu poszłam spać.

Przepraszam, że tak rzadko pisze opowiadania. Ale nie mam czasu i weny. Bardzo przepraszam. Przepraszam tez za błędy ale mam autokorekte.

Jak się podoba?
Jak minęły wam święta?

Papa

Czy to ten jedyny Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz