Mam na imię Emma, 15 lat.
Mój ojciec to anglik a matka to polka. Kocham śpiewać i występować robie to od dziecka mam kanał na YouTube gdzie nagrywam covery i własne piosenki.
Lecz nie miałam zawsze takiego wspanialego życia.
Poznaje osobę która s...
Przepraszam za moją długo nieobecność ale już jestem. Nie przedłużający zaczynamy.
Perspektywa Emmy
Wstaje jest godzina 11 dość długo spałam. Leniwie wstałam z łóżka i podeszłam do szafy i wyciągnęła taki zestaw.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poszłam do łazienki zrobiłam poranna rutynę i ubrałam to co wyszukalam. Delikatnie pomalowalam rzęsy i byłam gotowa. Zeszłym na dół gdzie siedział Will przywitała się z nim. Zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Usiadłam przy stole i zaczęłam jeść płatki. Po chwili zeszła Gosia.
Hej Emma, hej Will- powiedziała zadowolona Gosia.
Hej- odpowiedzielismy jednocześnie
Słuchaj Emma i Gosia zjedzcie śniadanie i jedziemy do studia. Potem do centrum gdzie będziesz podpisywać płyty dla fanów.-Powiedział Will wkładając pusty talerz do zmywarki.
No ok.- powiedziałam uśmiechając się.
Gdy skonczyłyśmy jeść śniadanie poszłam ubrać bytu (te ze zdjecia)
*****
Jesteśmy już w centrum jest 13:30. Matko ile ludzi czeka na autograf. Usiadłam na przygotowanym miejscu i zaczęłam podpisywać. No i oczywiście nie zabrakło pytań typu ,, czy można zdjecie".
******
Jest godzina 16 autografy miały trwać do 15:30 kolejka została zamknie ta rozdalam ty osobom co zostały autografy. A reszta została powiadomiona ze jutro o tej samej godzinie tez tu będę.
*****
Jestem z Leo u niego w pokoju pomagam mu się spakować bo jutro o 21 mamy samolot do Walli.
Wreszcie poznasz moja mamę.-powiedział zadowolony. A po chwili dodała -I moja siostrę.
Nie mogę się doczekać.- uśmiechnęła się do niego. Gdy skończyliśmy pakować poszliśmy do mnie.
No to co pora pakować ciebie?-spytał a raczej oznajmił Leo.
Gdy i mnie spakowany postanowiliśmy obejrzeć film.
Poszliśmy spać o 2 rano.
Jeszcze raz przepraszam za tak długa nieobecność i postaram się w ferie więcej pisać. Papa :-)
