6

19 3 0
                                    

Od czasu gdy Cię poznałem nie mogłem zapomnieć o tobie myśleć.-przerwał Bo podobasz mi się i czy chciałabyś zostać moja dziewczyną?-s spytał ze strachem. Pewnie bal się ze go wysmieje.
Nie wiem co powiedzieć jestem zaskoczona. Czuje dziwne uczucie którego nigdy nie czułam, takie przyjemne.

Leo Janie wiem co powiedzieć...-przerwał mi

Spokojnie zrozumiem jak będziesz chciała się tylko przyjaźnić.-powiedział smutnym głosem spuszczajac głowę w dół.

Ale nie Leo nie chodzi mi o to jaaa... po prostu jestem zdziwiona, że no chcesz żebym to ja została twoja dziewczyna.

Podniósł glowe.

Kocham cie jesteś najładniejsza dziewczyna jaka poznałem.

Leo ja ja.-chciałam powiedzieć tak ale to uczucie zżerało mnie od środka. On chyba skapnoł się ze chce się zgodzić wiec się przybliżył i delikatnie pocałował mnie w usta.

Tak.-szepnęłam do niego.

On się uśmiechnął i pocałował jeszcze raz. Spacerowalismy jeszcze po parku ze splecionymi rękami. Rozmawialiśmy mówiłam mu o mojej rodzinie.

W tym samym czasie u Charliego.
Perspektywa Gosi.

Emma juz poszła z Leo. Ciekawe co będą robić oby zostali para bo tak słodko razem wyglądają, na przykład ogon daliśmy film.
Ubrałam cała czarna na ramiączkach sukienkę z koronką i do tego koturny tez czarne na wieszk białe bolerko. Włosy lekko zakrecilam, lekko się pomalowałam i jestem gotowa zeszłym na dół. Usiadłam w salonie i czekałam na Charliego.
Przyszedł otworzyłam drzwi przywitałam się z nim przytulasem i poszliśmy w kierunku jego domu. Gdy doszliśmy weszliśmy do domu i zaproponował żebyśmy obejrzeli horror obecność 2. Zgodziłam się. Poszliśmy do kuchni po napoje i coś do zjedzenia. Usiedlismy na kanapie i zaczęliśmy oglądać. Ja w straszniejszych częściach wtulałam się w niego. Po skończonym filmie zaczęliśmy rozmawiać bardzo miło było.
Nagle nasze spojrzenia się skrzyżowały Charlie delikatnie nachylił się i pocałował było to wspaniałe. Oddaliliśmy się od nastała niezręcznie cisza.

Kocham cie.-szepnął -Czy chcesz zostać moja dziewczyna?-spytał niepewnie

Jaa...-nie mogłam dokończyć bo do salonu weszła mama Charliego.

Cześć Charlie.-powiedziała- A ta dziewczyna to?

To jest koleżanka Emmy.-powiedział.

Dzień dobry.-powiedziałam.

Dzień dobry.-odpowiedziała- dobrze nie siedzicie za długo, a ja idę spać.

Dobrze.-powiedział.

To na czym skończyliśmy.

Na tym ze chce iść spać.-powiedziałam bo chce się jeszcze zastanowić co mu odpowiedzieć.

No dobrze jest juz późno wiec zostaniesz u mnie na noc.

Dobra.

Poszliśmy do pokoju w którym miałam przenocować.

Dobranoc.-powiedział po czym pocałował mój policzek.

Dobranoc.-odpowiedziałam, czułam jak moje policzki robią się czerwone.

Ogarnęła się i poszłam spać.

Powracamy do Emmy

Leo jest juz późno i zimno chodźmy do mnie do domu bo jest bliżej.

No dobrze.-powiedział i skierował się do domu.

Jesteśmy już w domu weszliśmy do mojego pokoju poszłam do łazienki się ogarnąć. Wyszłam po mnie od razu wszedł Leo. Rozmawialiśmy jeszcze chwile. I około 23 poszliśmy spać.

Co będzie dalej?
Piszczek komentarze i dawajcie  ☆★☆★.

Do zobaczenia.

Czy to ten jedyny Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz